!.9 JTD 16V nie odpala i kręci rozrusznik

[dzik1982]

Witam,
Dziś po kilkudniowym postoju próbowałem odpalić swoją alfę, ale nawet nie zakręciła rozrusznikiem. Podmieniłem na naładowany akumulator, plus pomoc z podpiętymi kablami z innego samochodu i dalej nawet nie zakręci. Po włożeniu kluczyka po chwili znika kontrolka od świec, więc z nimi raczej nie ma problemu. Co może być przyczyną? czy padł rozrusznik?
Egr zaślepiony i wyłączony, klapy wirowe i DPF usunięte, kompresja i wtryski sprawdzane pół roku temu i wszystko wzorowo. Wszystkie filtry również wymieniane pół roku temu.
AR 159 1.9 JTD 16V 2007 rok, 260k przebiegu

[magil]

Odpalasz podłączając kable od drugiego auta: plus do plusa aku, masa do silnika? Tak spróbuj.

[dzik1982]

Dzięki za pomoc, tak spróbuje. A masę do silnika to najlepiej w które miejsce wpiąć?
I czy do rozrusznika są jakieś bezpieczniki czy coś takiego?

[magil]

Masę gdzieś do metalowej części silnika. Słychać cykanie elektrowłacznika rozrusznika? Problem może leżeć jeszcze po jego zasilaniu.

[dzik1982]

Dzięki kolego MAGIL za pomoc podładowałem akumulator, podłączyłem masę od "minusa" na akumulatorze bezpośrednio z silnikiem i po drugim wciśnięciu przycisku samochód odpalił. Teraz się zastanawiam czy to może być wina tylko kabla masowego czy również rozrusznika, bo teraz odpala normalnie bez pomocy dodatkowego kabla "masowego".

[dejon]

Wiec tez mogę opisać podobna sytuacje. Będąc parę dni w swoich rodzinnych stronach (na podlasiu )akurat panowały tam tem bardziej pod -20a w nocy-25. Miałem tak ze wkładając kluczyk wszystko oki ale gdy napis pojawił się aby wcisnąć start cisza tylko klik....rozrusznik nie kręcił. Trzeba było kilka razy wyjąć i włożyć kluczyk i dopiero po takim zabiegu rozrusznik zaczął kręcić ale widać było ze bardzo ciężko idzie. Ale odpalił przy -20. I dopiero na drugi dzień tez po takiej nocy mroźnej znowu to samo. Może masa, moze w rozruszniku zamarzlo coś czy też przycisk start nie wyrabia z takimi temperaturami. Dodam że jak przyciska sie start to nic się nie dzieje nie ma spadku napięcia kontrolki nie gasną. Tak jak by rozrusznik nie dostawał prądu.

Napisane na Commodore C64..

[magil]

Dzięki kolego MAGIL za pomoc podładowałem akumulator, podłączyłem masę od "minusa" na akumulatorze bezpośrednio z silnikiem i po drugim wciśnięciu przycisku samochód odpalił. Teraz się zastanawiam czy to może być wina tylko kabla masowego czy również rozrusznika, bo teraz odpala normalnie bez pomocy dodatkowego kabla "masowego".

Możesz wymienić kable masowe na nowe. Koszt dorobienia to ok 50 zł, a będziesz miał spokój Stare mogą być już zaśniedziałe albo nawet uszkodzone (ten między skrzynią a podłużnicą pracuje cały czas na zginanie).