Olej Rock Oil do Alfa Romeo 159

[deoromeo]

może i tak, ale co innego mam powiedzieć? można konkretniej zapytać. zresztą na tym etapie chyba więcej nie da się powiedzieć, dopiero po interwale

[Pływak]

Ja się nie zgodzę z tym stwierdzeniem.

No to chętnie posłucham argumentów pod jakim względem do normalnego zastosowania olej za 3 stówy jest lepszy względem tego za 1,5? W czym będzie lepszy do codziennej jazdy Rock Oil Carbon względem np. świetnego jak za swoją cenę Nete City Pro 0W40? Wydłuży żywotność silnika? Obniży spalanie? Wyciszy silnik? Jakikolwiek potwierdzony przypadek korzyści względem tańszych olejów na bazie PAO? I nie pytam złośliwie naprawde ejstem ciekaw jakie wymierne korzyści daje stosowanie takiego oleju do auta na co dzień aby usprawiedliwione były wydatki. Neste mamy 2x tanie. Czy na Carbonie będzie dwa razy lepiej? Czy zwykły dupowóz odczuje jakąkolwiek różnicę?

[magil]

Po prostu silnik nie pracował tak jak na innych dobrych olejach polecanych tu na forum. Nie mam porównania do Neste, ale do Penrite i LM synthoil (tutaj oba 5W40). I na ucho Carbon wypada zdecydowanie lepiej, zwłaszcza podczas zimnych rozruchów. Niestety analizy innych olejów również nie robiłem. Czy jest wart tych 300 zł? Pewnie do zwykłego użytkowania nie - ale pisanie, że niczym się nie różni, jest przesadą.

[Pływak]

Akurat Penrite to HC (z wyjątkiem serii 10Tenths) wiec u mnie na nim silnik też chodził głośniej Olej się różni na pewno, wystarczy spojrzeć w dane techniczne. Nigdzie nie pisałem, ze jest inaczej napisałem tylko, ze nie ma to róznicy dla pracy silnika użytkowanego normalnie. Co do zimnych rozruchów to Neste ma temperaturę płynięcia -52 zmierzoną podczas analizy, a wg danych rock oil'a carbon w tej samej lepkości ma -40. Tak samo TBN w carbonie wg danych producenta 8, a w Neste wg analizy 9,5. Dopiero w wyższych temperaturach widać carbon ma większa lepkość co jest właśnie przydatne przy bardziej ekstremalnym użytkowaniu auta dla codziennego zastosowania Neste paradoksalnie może się sprawdzić lepiej.

[magil]

Czy czasem Penrite HPR5 5W40 nie jest na PAO?
Zapewne Neste ekonomicznie wyjdzie lepiej, ale mi raczej nie będzie dane o tym się przekonać
Ja zalewałem Carbon, bo mogłem. Wymiany co 10 miesięcy budżetu nie zrujnują.

[Pływak]

Nie, minimum 70% składu to pochodne ropy naftowej obrabiane wodorem, Enviro+ to też HC ;]

[magil]

Enviro to wiem, w końcu to C3.

[tomek evo]

Nie HC tylko raczej HT (ale też nie PAO).

[Lusan]

To jak podsumować tego RockOila, bo ucięła się historia. Widzę, że [MENTION=25095]magil[/MENTION] ma dużą wiedzę. Możesz rozszerzyć temat?

[magil]

Nie mam wcale dużej wiedzy, opieram się na tym co znajdę w sieci oraz opiniach specjalistów. Temat olejowy traktuję jako hobby.
Moim zdaniem Rock Oil Carbon to najlepszy olej jaki do tej pory stosowałem (w autach, gdzie producent zaleca 5W40). Nie wlałbym go do silnika Diesla. W JTS-ie sprawował się bez zastrzeżeń, co potwierdziła analiza chemiczna przepracowanego oleju. Wrażenia opisałem już wcześniej.
W aktualnym aucie na razie będę jeździł na 5W40. Jeśli silnik okaże się zdrowy, pomyślę nad 0W40. Niektórym może przeszkadzać wysoka cena Carbonu, ale mnie ten aspekt akurat bardzo nie martwi.