Witam potrzebuję pomocy ponieważ nie wiem już gdzie mam szukać! Od pewnego czasu po przejechaniu jakiejś dalszej trasy około 200 - 300 kilometrów węże od płynu chłodniczego są tak twarde że nie mogę ich ścisnąć a w zbiorniczku wyrównawczym nawet po całej nocy i na zimnym silniku panuje wysokie ciśnienie. Towarzyszy temu wyciek płynu z opaski przy termostacie. Po prostu ciśnienie jest tak duże że wywala w najsłabszym punkcie. Robiłem już dwa razy test na obecność spalin w układzie chłodzenia i nie wyszło nic. Nie przybywa mi oleju a płyn chłodniczy jest czysty. Nie ma również śladów na korku ani wody na bagnecie. Jedyne czego nie sprawdzałem to chłodniczka zaworu egr. Ale nie wiem czy to by miało sens. Układ jest drożny z rurki powrotnej leci płyn.
Pompa wody razem z kompletnym rozrządem wymieniona jakieś 30 tys temu. Korek od zbiorniczka nowy oryginalny. Czy macie jakieś pomysły ? Bo już nie wiem gdzie szukać a wymiana uszczelki pod głowicą bez potrzeby to bez sensu. Dodam jeszcze że czasami trzeba na zimnym silniku trochę pokręcić rozrusznikiem żeby załapał a zaraz po odpaleniu przez chwilkę z wydechu leci biały dym. Gdy silnik jest rozgrzany pali na strzał.