Napisał
porterneon
Cześć
Mam kłopot z zasilaniem w samochodzie i nie wiem gdzie moze byc przyczyna. Na wstepie zaznacze, ze akumulator jest sprawny a alternator poprawnie laduje (sprawdzilem dzisiaj rano).
Opis zdarzenia:
Po przejechaniu kilkunastu kilometrow zatrzymalem sie i wylaczylem silnik. Po kilku minutach wrocilem do samochodu i juz nie chcial odpalic. Zegary sie swieca, radio gra wiec jakies zasilanie jest. Po nacisnieciu przycisku start ze stacyjki bylo slychac dzwiek rozlanczanego przekaznika a rozrusznik nie krecil. Po odczekaniu kilku minut ( wyglada to tak ze cos zdazylo sie ostudzic) saochod zapalil od strzala.
Podobna sytuacje juz kiedys mialem (2 lata temu) i spiecie kablami z innym samochodem powodowalo ze samochod odpalal. -> eliminuje to usterke stacyjki.
Wyglada na to ze cos w ukladzie zasilania z akumulatora powoduje problem. Co to moze byc?