Witam. Jaka powinna być temperatura płynu chłodniczego w 2.4 po nagrzaniu? Przy zwykłej miejskiej, delikatnej jeździe utrzymuje mi ciągle pomiędzy 81-86* C, przy czym przeważnie ok 82. Mowie oczywiscie na wskazniku temp. na desce. Przy bucie i w trasie przy wyższych prędkościach trzyma równo 90. Tak powinno być i wy drodzy użytkownicy 2.4 też tak macie? Czy może termostat do wymiany?
No i oczywiście spr. nr. 2 to przepływka. Ostatnio ogarnąłem sobie MESa i ciekawy czy w ogóle się połączą z autem spróbowałem. Jakież było moje miłe zaskoczenie gdy się okazało że działa i nawet sprawdziłem ciekawy korekty wtrysków i tu akurat bym się nie czepiał na obecną chwilę, ale zaciekawiły mnie rozbieżności w żądanych i otrzymywanych ilościach powietrza. Nie pamiętam co to za jednostki były, ale na wolnych obrotach żądane wartosci były około 230 a miałem zawsze jakoś 100 więcej tj. około 330. Podczas jazdy sprawdzałem i często +/- się pokrywały ale rozbieżności były zawsze i dochodziło do tego, że nawet wartość żądana była np. 1200 a miałem 700. Czasem było tak że żądana była 800 a miałem 1000. Oczywiście w ogólnym rozrachunku można powiedzieć, że mniej więcej się pokrywały, ale nigdy dokładnie. No i czasem różnice się rozjeżdżały. Czy to normalne? Czy może przepływomierz szwankuje?
Proszę o wasze spostrzeżenia . Pozdrawiam