Strona 10 z 22 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151617181920 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 213

Temat: Chcę kupic 159 ale jestem załamany kosztem eksploatacji tego auta.Drogie czy nie?

  1. #91
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    04 2017
    Auto
    Alfa romeo
    Postów
    840

    Domyślnie

    kiedy do 16v cf4 wymyslono klapy w kolektorze i zabito ten silnik
    Dodajmy klapy w kolektorze, które za pare złotych można wyciąć i nikogo już one nie zabiją. Więc nie wiem po co siejesz w panikę i wprowadzasz ludzi w błąd. Spora część aut dostępnych na rynku ma już te klapy powycinane, tak samo jak wywalony DPF i zaślepiony EGR.
    Klapy wirowe stosowane są w większość nowych diesli bo jest to element ekologii tak jak i reszta bezdetów. I te klapy urywają się tak samo jak w JTD. Niestety tylko w silnikach BMW i Fiata ich urwanie powoduje dostanie się klap do silnika i jego uszkodzenie. I to jest podstawowa różnica. Dlatego posiadacze tych marek często profilaktycznie usuwają klapy z kolektora - co nie znaczy, że nie robią tego posiadacze innych diesli.

    Nie wiem więc czy na pewno to jest powód by jeździć zdecydowanie za słabym dla tego modelu silnikiem 120 konnym (11 s do setki i 191 km/h prędkość maksymalna) - tym bardziej, że EGR również tam występuje i o ile się nie mylę również filtr DPF (co oznacza, że prędzej czy później trzeba będzie zrobić z nimi porządek).

    Zresztą nie o to chyba chodzi autorowi tematu. Każdy samochód i silnik ma jakieś słabe strony i problemy z którymi trzeba będzie sobie poradzić. Akurat silniki JTD 1.9 i 2.0 oceniane są wysoko. Osprzęt ekologiczny to jest coś co będziesz musiał ogarnąć w każdym aucie, bo w każdym będzie sprawiał kłopoty. Jeśli kupisz wersję ze skrzynią M32 - będziesz zmuszony prędzej czy później naprawić łożyska (koszt: około 2 000 zł). Zawieszeniem bym się nie przejmował, bo ostatnio koszt jego naprawy znacząco potaniał - nadto zawieszenie jest trwałe i spokojnie wytrzyma ponad 100000 km. [MENTION=381]sedici[/MENTION] stwierdza, że Mondeo Mk4 ma tak samo dobre zawieszenie co jest nieprawdą. Owszem, ma całkiem niezłe, ale we wszystkich testach wypada gorzej niż [notranslate]Alfa[/notranslate] 159. W dodatku porównywany model Mondeo ma topowe zawieszenie składające się między innymi z amortyzatorów o regulowanym stopniu tłumienia. Polecam sprawdzić ile kosztuje taki amortyzator (słownie: jeden amortyzator).
    Tak jak i cała reszta, zawieszenie wielowahaczowe nie jest wynalazkiem Fiata. Od lat stosowane jest choćby w Audi A4 pierwszej generacji czy poważanym, polecanym i uznanym za nieśmiertelny Passacie B5 (o Focusie nie wspomnę).

    Problemem w utrzymaniu Alfy jest konieczność naprawiania różnych pierdółek które wynikają z normalnego okresu eksploatacji auta. Tam gdzie w VW znajdziesz dziesiątki zamienników, tam w alfie będziesz bulił za oryginały. Przypomnę naprawę swojego fotela podgrzewanego. ASO wyceniło ją na... 2 500 zł. Próby sprowadzenia części (dwie maty grzejne) doprowadziły do wniosku, że mogę wykonać naprawę za nie mniej niż 1 500 zł. Zamienników do oryginalnych mat brak, a maty uniwersalne nie będą działały, bo uniwersalne są na 12V, a te w Alfie na 6V. Do Passata za 200 zł kupisz zamienniki, które tapicer ci wstawi za kolejne 150-200 zł i za max 500 zł masz ogarnięty temat. Inny przykład: oryginalny zestaw trzech siatek do bagażnika Skody Octavii (na podłogę i dwie na boki) kosztuje 177 zł. Siatka do Alfy to koszt 175 zł... jedna siatka, ta na podłogę, gdzie zamienniki nie istnieją, bo te na Allegro za 30 zł do niczego się nie nadają.
    Tych samochodów jest po prostu mało, a to wpływa na brak oferty zmienników - czy brak ofert ze szrotów. Te ze szrotów nawet jak są, to ceny są niewiele niższe niż nowej części.

    I tak, jeśli umiesz sobie coś w samochodzie porobić, jesteś niewrażliwy na fakt, że część wyposażenia zbędnego do jazdy ci nie działa, masz znajomego mechanika który nie wyrwie z ciebie ostatniej złotówki zakładając, że jak jeździsz alfą to cię stać, masz zniżki w hurtowniach z częściami, znajomego w ASO i kilka szrotów z włoskimi autami w okolicy, to wyższych kosztów utrzymania specjalnie nie odczujesz. W przeciwnym wypadku możesz czuć się rozczarowany.
    Ostatnio edytowane przez dpar ; 20-08-2017 o 09:28

  2. #92
    Użytkownik Znawca Avatar Kali_33
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 2.0TS 1997
    Postów
    1,525

    Domyślnie

    dyskusja nt. kosztów eksploatacji 1.9 jtdm ma sens tylko wtedy gdy porównamy do innych diesli o podobnej pojemności, bo generalnie koszt obsługi diesla jest dużo wyższy od prostej wolnossącej benzyny. A w swojej kategorii jtdm charakteryzuje się bardzo przyzwoitymi kosztami, jeśli nie jednymi z najniższych. Jeśli ktoś ma wątpliwości polecam zorientować się w kosztach obsługi silnika N47 w BMW, gdzie wymiana rozrządu łańcuchowego jest obowiązkowa co ok. 200tys km, a alternatywą jest wymiana silnika bo zaniechanie wymiany powoduje wytarcie zębatki na wale korbowym z którym jest zintegrowana. ASO zaśpiewało mi za taką operację 10 tys. zł, gdzie w 159 rozrząd spokojnie ogarniesz za tysiaka!!! Na jtdm złego słowa nie powiem, może kultura pracy i osiągi nie są najlepsze, ale poza czujnikiem ciśnienia doładowania i wtyczką 3-go wtrysku jest to silnik całkowicie bezawaryjny (jeśli nie katowany) przynajmniej do przebiegu 200tys. km.

  3. #93
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    04 2015
    Auto
    Chrysler Voyager,Alfa Romeo 147
    Postów
    104

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kali_33 Zobacz post
    jest to silnik całkowicie bezawaryjny (jeśli nie katowany) przynajmniej do przebiegu 200tys. km.
    No i wlasnie..kupic z takim przebiegiem..graniczy z cudem..chyba ze 3 lub 4letni egzemplarz

  4. #94
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    11 2015
    Mieszka w
    Krakow
    Auto
    alfa romeo 159 2.0 jtdm
    Postów
    152

    Domyślnie

    Ale to dotyczy prawie każdego auta z dieslem.
    Można znaleźć, ale swoje kosztuje. Więc albo płacisz więcej przy zakupie, albo kupujesz taniej i liczysz się z większymi kosztami eksploatacji.

    Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

  5. #95
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Lublin okolice
    Auto
    Alfa Romeo 159 2.4 2007 Alfa Romeo 156 1.6 TS 1999
    Postów
    216

    Domyślnie

    Jak dla mnie, z perspektywy 2,4 JTDM w porównaniu do innych aut użytkowanych koszty porównywalne. Aut zastrzegam do jakiś 150 tys. przebiegu bo takimi się poruszałem i poruszam. Zresztą przebieg ale i wiek jest ważny. W 2.4 eksploatacyjne sprawy może wychodzą trochę drożej, ale cała reszta porównywalnie.

  6. #96
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    04 2017
    Auto
    Alfa romeo
    Postów
    840

    Domyślnie

    No i wlasnie..kupic z takim przebiegiem..graniczy z cudem..chyba ze 3 lub 4letni egzemplarz
    Nie prawda. Szczególnie egzemplarze krajowe mają przebiegi poniżej 200000 km. Ale wtedy albo wysoka cena, albo kiepskie wyposażenie.
    Zresztą reguły nie ma. Nikt nie daje gwarancji na akurat 200000 km. Wszystko zależy od eksploatacji. Zawieszenie może być wytłuczone i po 60000 km. Ktoś źle poskłada obudowę filtra powietrza i przez zatarcie turbiny będzie ona do wymiany niedługo po pierwszej wymianie filtra. Ecodriving powoduje, że dwumasa szybko może się skończyć, a sprzęgło można również spalić dość szybko. Kilka tankowań kiepskiej jakości paliwa i wtryski nadadzą się tylko do regeneracji albo wymiany.
    Może być tak, że w samochodzie z przebiegiem 250000 km akurat wszystko to już będzie wymienione, bo zrobił to poprzedni właściciel.

    Trzeba tu zastosować trochę logiki. Jest rzeczą oczywistą, że nikt nie dokonuje drogich napraw w samochodzie, który ma zaraz sprzedać. Jest też można powiedzieć regułą, że większość napraw dokonywanych jest niedługo po kupnie pojazdu przez kolejnego właściciela. Więc egzemplarze z zachodu, od pierwszego właściciela, sprzedawane przez handlarzy będą pojazdami szczególnie wysokiego ryzyka. W tych samochodach może się wydarzyć wszystko, a handlarz pewnie przypudrował część niedoskonałości lub wymienił na najtańsze zamienniki byle się na kołach trzymało. Trzeba też brać pod uwagę, że ceny alf 159 za granicą są znacznie wyższe niż ceny tych samych aut w Polsce. To oznacza, że handlarz musi kupować okazje, by po sprowadzeniu sprzedać je po zaniżonych cenach w Polsce - i to w dodatku jeszcze z zyskiem. Najmniej ryzykowny jest zakup pojazdu z Polski, a fakt, że miał dwóch lub trzech właścicieli, może dawać nadzieję, że to na nich spadły koszty napraw i wymian drogich elementów. Nadto muszą oni sprzedawać swoje samochody po cenach narzuconych przez handlarzy. Więc zdecydowanie większe prawdopodobieństwo zakupu dobrego auta w przystępnej cenie masz szukając polskich salonowców od kolejnego właściciela - najlepiej forumowicza (bo w tym przypadku masz zwykle również historię napraw opisanych na forum).

  7. #97
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar mklimko
    Dołączył
    04 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Volvo XC60; była Alfa 159 SW
    Postów
    513

    Domyślnie

    Wicher123 człowieku powalasz mnie:-) Idąc twoim tokiem rozumowania co do awaryjności silników JTD i m należałoby zrezygnować z każdego samochodu bo w każdym jest silnik, który może się popsuć. Mało tego. Jest jeszcze tysiące rzeczy, które mogą paść i tak jest w każdym ale to każdym samochodzie. Wystarczy wejść na jakiekolwiek fanowskie forum. Więc proszę już nie narzekaj tylko kup bilet. Chcesz kupić samochód 10 letni z dużym przebiegiem bo tylko takie są dla ciebie dostępne. W takiej sytuacji nie oczekuj cudów bo rzeczywistość szybko da o sobie znać. Pzdr.

  8. #98
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    Alfa 159, 8V, 115 KM
    Postów
    177

    Domyślnie

    Z Alfą 159 problem jest taki, że używana kosztuje 60-70% ceny auta podobnej klasy u konkurencji. Koszty eksploatacyjne natomiast nie są już niższe, tylko takie same.
    Czy są wysokie to zależy co miałeś wcześniej. Ja po przesiadce ze starej hondy civic (która w eksploatacji była sporo droższa niż auta z grupy vag tej samej klasy) przeżyłem lekki szok. Ale po porównaniu cen w autach tej samej klasy wyszło, że nie jest tak źle. U siebie przez rok eksploatacji (alfe mam od roku) wymieniłem już kilka rzeczy...
    - wahacz dolny 400zł, wahacz górny 2x250zł, łożysko z piastą 2x350zł (na przecenie), łącznik stabilizatora 2x50zł, zestaw naprawczy zacisku przedniego brembo 200zł.
    Przy podejściu znanych mi posiadaczy grupy vag to na częściach, które wymieniłem można byłoby pojeździć jeszcze z rok lub dwa W dużej mierze właśnie dlatego passaty się nie psują
    Jeśli chodzi o niezawodność to jest dobrze. Przez rok alfa odmówiła mi posłuszeństwa raz jak przy czyszczeniu samochodu zapomniałem zgasić świateł i rozładował się akumulator... ale to się nie liczy.
    Ogólnie zawodność 159 bierze się w dużej mierze z cebluactwa. Niektóre rzeczy trzeba po prostu wymieniać parami, bo jak jedno padło to pewne, że za chwilę padnie i drugie. Ale, że zarabiamy w pln zamiast euro to wymienia się to co jest już w stanie agonalnym, a na drugim można jeszcze pojeździć i jak się nie rozpadło to po co wymieniać dobre... a za miesiąc znów do mechanika na wymianę i płacz, że co chwilę coś się psuje.

  9. #99
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    Cytat Napisał wicher123 Zobacz post
    jest autem drogim w utrzymaniu i niestety silnik jtd jest silnikiem nieudanym... drogim..sprawiajacym problemy.Dziwie sie wiec ze tak wszedzie zachwalany. Faktycznie nie ma sensu coagnac dalej tematu.Mozna go zamknac
    Widzę, że czytanie ze zrozumieniem lezy i kwiczy. Pytałeś konkretnie o 2.4 a ten mimo iż jest dobrym silnikiem nawet bardzo to koszty utrzymania są wysokie bo nie ma nowoczesnych silników diesla, w których nie zużyje się turbo, wtryski czy dwumasa, a 2.4 jako, ze mało popularny pewne elementy ma znacząco droższe niż 1.9. Czego oczekiwałeś, ze kupisz 10 letniego klekota z nalotem ponad 200K kilometrów i nic się nie zepsuje? JTD to dobry silnik tylko z dyskusji wynika, że po prosty Ciebie na niego nie stać i to nie jest wina JTD... szczerze polecam dacie z salonu na gwarancji. Za 29K zł i kupisz sobie sandero. Mało awaryjne, a jak się popsuje jest gwarancja...
    Ostatnio edytowane przez Pływak ; 20-08-2017 o 14:50

  10. #100
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar khazar
    Dołączył
    10 2015
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    159 SW 1.9 JTDm 8V
    Postów
    691

    Domyślnie

    Jeszcze od autora tematu chciałbym poznać jakie inne silniki diesla są mniej problematyczne. W podobnych mocach, rocznikach i pieniądzach. Bo zaraz się okaże, że porównujemy wypasioną 159 z 2.4 JTDm 200 KM z Golfem IV TDI 105 KM. A to jest przepaść technologiczna, jak również jakości montażu, kultury pracy silnika, osiągów, wyglądu i w zasadzie wszystkiego.

Podobne wątki

  1. [159] Witam serdecznie, Z racji tego że jestem nowym użytkownikiem forum, chciałbym na wst
    Utworzone przez pablito w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-05-2017, 12:56
  2. [159] Realne koszty eksploatacji auta
    Utworzone przez majkick w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 55
    Ostatni post / autor: 05-01-2016, 10:33
  3. [156] Proszę o pomoc w ocenie auta, chcę kupić tę Alfę.
    Utworzone przez matezoma w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 10-09-2011, 20:08
  4. 155 - chcę kupic .. prosze o wskazowki
    Utworzone przez fr33 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 04-09-2006, 21:14

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory