Naprawa manetki kierunkowskazu alfa 159

[wojtus75_1995]

Witam. Kupiłem auto z zepsutą manetką, ponieważ działają tylko kierunki a nie działa przycisk menu, +, - i wyłącznik świateł. Stąd pytanie czy da się rozebrać manetkę i polutować kabelki bo to stawiam za przyczynę, bez zdejmowania kierownicy ?

[t0m]

Cały przełącznik zespolony jest rozbieralny na czynniki pierwsze, wszystkie manetki, przełączniki, itp. Elementy składowe manetek nie występują jako części zamienne, ale dla wprawnych rączek nie będzie to specjalnym problemem i da się to spokojnie zrobić. Trzeba tylko podejść z głową i nie połamać zaczepów i mocowań.
Natomiast co jest przyczyną niedziałania, to nie ma co wróżyć z fusów o jakichś kabelkach i lutowaniu - trzeba rozebrać i zobaczyć, wtedy będzie wiadomo. Te rzeczy same z siebie raczej rzadko się psują i najczęściej wtedy, gdy jakiś partacz tam wcześniej grzebał. Wyjmij, otwórz, zobacz. Kierownicę trzeba zdjąć, ale nie jest to żadna filozofia. Na dwa zaczepy wychodzi poduszka (wcześniej odłączyć aku!), a potem kierownica na jedną nakrętkę. Jeśli wizja zdjęcia kierownicy się przeraża (a jest to trywialna czynność tak naprawdę), to radzę odpuść temat w ogóle i daj zarobić fachowcowi.

[kamil_pk]

Natomiast co jest przyczyną niedziałania, to nie ma co wróżyć z fusów o jakichś kabelkach i lutowaniu - trzeba rozebrać i zobaczyć, wtedy będzie wiadomo. Te rzeczy same z siebie raczej rzadko się psują i najczęściej wtedy, gdy jakiś partacz tam wcześniej grzebał.

Nie trzeba dumać. Na 100% pękły kabelki wewnątrz manetki. Miałem to samo i z informacji znalezionych tutaj na forum te kabelki po prostu pękają. Zgodnie ze wskazówkami przedłużyłem je o około 1cm - wszystko działa do dziś. Od tyłu kierownicy masz dwa zaczepy poduszki. Trzeba podważyć dużym płaskim śrubokrętem. Sam mechanizm manetki rozbiera się bez większego problemu i ze złożeniem też nie mpowinno być komplikacji. Najgorzej wytargać poduchę, ale jak już zobaczysz o co chodzi to drugi zaczep pójdzie bez problemu. Zanim zaczniesz robotę to uzbrój się w kawałek naprawdę cieniutkiego kabelka (coś jak do najtańszych słuchawek dousznych)