TBi - lekkie podszarpywanie rozwiązane + 1.5L mniejsze spalanie?

[Piotriix]

Sterownik Bosch to i wiązkę też odpowiadają.Ja już kiedyś pisałem , że w alfach psuje się w 99 procentach tylko made in germany.

[epsonix]

Sterownik Bosch to i wiązkę też odpowiadają.Ja już kiedyś pisałem , że w alfach psuje się w 99 procentach tylko made in germany.

to prawda w 159 m32, silniki jts,wtryski, egr/kolektor alu (choc to zly przyklad bo ten plastikowy od magnetii marelli jeszcze gorszy)

[epsonix]

No, jestem po robocie i jeździe testowej. Póki co auto jeździ idealnie - przejechałem ok 10km po mieście i 40 na ekspresówce, ani jednego najmniejszego szarpnięcia czy nawet minimalnego przydławienia. Aż szkoda teraz auto sprzedawać - sam męczyłem się 2 lata z podszarpywaniami a teraz jak już Giulia będzie u mnie za parę tygodni 9tka w końcu jeździ jak powinna.

Rozebrałem wtyczki od cewek, powyciągałem konektory (trzeba uważać wyjmując konektory żeby nie połamać blokad - mi niestety jedna się złamała (ale trzyma druga strona więc też tragedii nie ma) - żeby wyciągnąć, ciągnąłem lekko za kabel, podważałem śrubokręcikiem blokadę z jednej strony, potem z drugiej, i z reguły za pierwszym razem pin wysuwał się) i wziąłem się za podginanie styków. Przed podginaniem każdy konektor sprawdzałem wsadzając go na pin w cewce - jakaś połowa była totalnie luźna (w ogóle zero oporu i luz), część minimalnie oporowała a może tylko ze 2 może wchodziły z wyraźnym oporem. Do podginania styków wsadzałem mały śrubokręcik do konektora tak na głębokość 1-2mm (tylko żeby styk nie przeskoczył poza takie wygięcie/blokadę od frontu - jak będzie ktoś robił z tym to zczai o co chodzi), a drugim małym śrubokręcikiem dociskałem z boku styk po jednej a potem po drugiej stronie. Po takim zabiegu sprawdzałem czy ciasno nachodzi na pin - czasem udawało sie za pierwszym razem, z niektórymi trzeba było 2-3 podejść. Całość roboty to ok 1h.

Tu parę fotek, może się przydadzą jakby ktoś miał jakieś pytania albo nie wiedział w jakiej kolejności potem piny powkładać.
https://photos.app.goo.gl/zQM4gUt1ncrqOpHD3

Teraz pytanie czy sprawę rozwiązałem definitywnie i na wieczność, czy za jakiś czas problem wróci. Jeśli wróci, to albo rozglądnę się za jakąś pastą przewodzącą prąd, albo spróbuję skądś zdobyć nowe (niekoniecznie takie same, ale pasujące) konektory. Inny wariant to zakup nowej wiązki silnika (ok 1070zł).

Napiszę update za jakiś czas dla potwierdzenia że jest wszystko tip-top, a jak jednak zacznie szarpać to napiszę wcześniej (oby nie)

Aha, jeszcze uwaga odnośnie samego projektu złącza - pomierzyłem suwmiarką i jest to trochę do bani zaprojektowane - wychodzi mi na to że tylko ok 3.5mm konektora nasuwa się na pin w cewce, natomiast i tak pierwszy fragment konektora nie robi kontaktu, bo podgięte styki są tak gdzieś po 1mm - nie wiem dlaczego nie zrobili tego lepiej, tak żeby wszystko wchodziło głębiej i była większa powierzchnia styku. Producentem tych wtyków jest jak pisałem Tyco (TE -Tyco Electronics), czyli niby uznany potentat w branży.

[Piotriix]

https://www.e-connectors.pl/pl/p/-Wt...h-P65-026/2494
A gumki skracałeś?
Widzisz sprawdziło się wszystko co Ci mówiłem.

[jacpab]

https://www.e-connectors.pl/pl/p/-Wt...h-P65-026/2494
tutaj można kupić wtyczkę, ja mam te same objawy, muszę też sprawdzić jak zachowuje się silnik podczas ruszania wtyczką

[epsonix]

https://www.e-connectors.pl/pl/p/-Wt...h-P65-026/2494
A gumki skracałeś?
Widzisz sprawdziło się wszystko co Ci mówiłem.

https://www.e-connectors.pl/pl/p/-Wt...h-P65-026/2494
tutaj można kupić wtyczkę, ja mam te same objawy, muszę też sprawdzić jak zachowuje się silnik podczas ruszania wtyczką

dzieki za linki, dobrze wiedziec I to nawet z pinami!!!
[MENTION=6]Piotriix[/MENTION], nie mialem wczoraj czasu na wiecej kombinowania, chcialem przywrocic auto do sprawnosci na szybko. Faktycznie zapomnialem napisac w poprzednim poscie ze jesli cos znow zacznie podszarpywac, ze oprocz zmiany pinow, bede kombinowal z przrobieniem troche wtyczki/cewki tak zeby wtyczka wchodzila glebiej I sie blokowala na nowej pozycji (czy to jakies eleganckie rozwiazanie z uzyciem zamka z wtyczki, czy moze jakies opaski badz srubki jak sugerowales, nie wiem). Nie przygladalem sie jeszcze jak to moznaby osiagnac, tak tylko rzucilem okiem i wydaje mi sie ze cos daloby sie wykombinowac. Nie wiem czy problemem u mnie w docisnieciu wtyczki sa w ogole gumki, bo nie odnioslem wrazenia zeby one szczegolnie oporowaly. obecnie chyba cos innego blokuje wcisniecie glebiej wtyczki (moze ten zamek do blokowania trzebaby przyciac albo wyciac albo cos w samej wtyczce w tym mechanizmi usunac?). Pojezdze I zobacze czy w ogole musze wracac do tematu.

[Sharpi]

No i cóż... u mnie niestety to nie zadziałało. Wszystkie piny ściśnięte tak, żeby naprawdę ciężko nachodziły na piny, lecz mimo tego szarpanie nadal występuje. Wydaje mi się, że jest odrobinę lepiej, ale jak wiadomo efekt placebo działa. Już powoli się zastanawiam nad sprzedaniem tego w cholerę

[epsonix]

mi wczoraj auto działało wyśmienicie, rano już miałem wrażenie że nie tak idealnie, a po pracy poszarpało kilka razy i już nie jest takie 100% płynne. Nie mam co prawda tych przypadłości które mnie trapiły przez 2 poprzednie dni (błędy zapłonu i praca na 2 lub 3 cylindry i zero mocy), więc myślę że to nie wszystko, że na pewno były problemy ze stykiem, ale te lekkie szarpnięcia to niekoniecznie jest to.
Tzn, będę jeszcze próbował coś z tymi stykami zrobić, może dzisiaj wtyczki docisnę i dociągnę do cewek trytytkami, tak na próbę. Muszę sprawdzić, ale wpadło mi do głowy że może ta plastikowa pokrywa silnika dotyka wtyczek i je wygina, drży i załatwia te wtyczki - zdejmę ją i właśnie dam trytytki i potestuję. Po świętach ewentualnie spróbuję coś wykombinować żeby wtyczki głębiej nachodziły na piny - z szybkich pomiarów suwmiarką wydaje się ze one wchodzą minimalnie, a mogłyby jeszcze kilka mm gdyby tylko budowa wtyczki/złącza była inna.

W dalszej perspektywie albo podjadę wgrać ori mapę zapłonową (bo mam modyfikowaną, BTW Twoja też jest po chipie, rozumiem że mapa też była ruszana?), albo najpierw wyciągnę wtryski, dam na pomiar (@Piotriix pisał żeby tylko testować na maszynach które dają 150bar, bo to ciśnienie w TBi a nie wszsystkie maszyny ponoć na takim testują) potem czyszczenie i jeszcze raz test. W B-B jest firma gdzie chcieli odemnie bodajże 65zł od wtrysku za sprawdzenie/czyszczenie, z tym że wtedy nie pytałem o to ciśnienie testu. Jak nie to Piotriix mi wczoraj mówił że w Krakowie po 120zł/wtrysk robią też i na pewno tak jak trzeba. Co do wtrysków, to Piotriix też mi mówił że na włoskim forum był taki przypadek że gość robił wszystko/ powymieniał sprzętu, aż w końcu wyczyścił wtryski i auto wreszcie zostało naprawione.

[Sharpi]

mi wczoraj auto działało wyśmienicie, rano już miałem wrażenie że nie tak idealnie, a po pracy poszarpało kilka razy i już nie jest takie 100% płynne. Nie mam co prawda tych przypadłości które mnie trapiły przez 2 poprzednie dni (błędy zapłonu i praca na 2 lub 3 cylindry i zero mocy), więc myślę że to nie wszystko, że na pewno były problemy ze stykiem, ale te lekkie szarpnięcia to niekoniecznie jest to.
Tzn, będę jeszcze próbował coś z tymi stykami zrobić, może dzisiaj wtyczki docisnę i dociągnę do cewek trytytkami, tak na próbę. Muszę sprawdzić, ale wpadło mi do głowy że może ta plastikowa pokrywa silnika dotyka wtyczek i je wygina, drży i załatwia te wtyczki - zdejmę ją i właśnie dam trytytki i potestuję. Po świętach ewentualnie spróbuję coś wykombinować żeby wtyczki głębiej nachodziły na piny - z szybkich pomiarów suwmiarką wydaje się ze one wchodzą minimalnie, a mogłyby jeszcze kilka mm gdyby tylko budowa wtyczki/złącza była inna.

Testowałem spięcie wtyczek trytytkami przez dłuższy czas, bez zmian.
Mapa była robiona w cinsofcie więc podejrzewam, ze mam identyczne modyfikacje map co i Ty.

[Piotriix]

Nie łączyłbym tego z chipowaniem.
Ludzie mają podobne lub takie same problemy bez żadnych modyfikacji.