Nietypowy problem z rozruchem

[Mardziandaone]

Panowie i Panie,
Mam nastepujacy problem - na przomie wrzesnia i pazdziernika [notranslate]Alfa[/notranslate] po nocnym postoju odpalala z duzym problem ( tak jakbyakumultor lub rozrusznik nie mial sily). Przy czym akumulatot w sierpniu tego roku zostal wymieniany na nowy.
Auto odbylo 400 km podroz bez wiekszych problemów i na dwa tygodnie wstawione do ogrzewanego garazu.
Przy probie odpalenia auto praktycznie nie kreci. Dopiero przy 10 sekundowym przytrzymaniu pezyciski start/ stop z duzym oporem udało sie odpalic auto.Po nocy na zewnatrz problem podobny - auto z duzym oporem odpala. Moi Drodzy pomozcie w czym jest problem ?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[khropek]

Na początek do sprawdzenia kable masowe. Ostatnio miałem w rękach Alfę z nadłamanym oczkiem przy klemie "-" i był problem z odpalaniem. Po wymianie autko jak nowe.

[epsonix]

jest wątek na kilkaset postów o problemach z odpalaniem, i co chwilę ktoś w nim coś pisze więc najczęściej jest nawet na pierwszej stronie. niepotrzebnie nowy temat został założony, niepotrzebnie nowa dyskusja sie zaczyna i zaś te same odpowiedzi będą udzielane.

aha, to że jest nowy wcale nie znaczy że jest naładowany - tym bardziej że auto stało 2 tygodnie. może być upływ prądu gdzieś w instalacji, może coś trochę zużywa? Głupi alarm powiedzmy będzie zużywał 30mA w czuwaniu, przez 2 tygodnie to prawie 11Ah, czyli powiedzmy 20% pojemności aku. Centralny zamek, coś kolejnego. B&M, radio, odstraszacz na kuny itp. Sam się trochę też aku rozładuje. Może nie był 100% wczesniej naładowany. No i zostaje np 30% naładowania które nie wystarcza żeby aku mocno zakręcił, tym bardziej że w tym czasie świece żarowe pobierają te swoje 25A. Tak więc naładowanie aku i sam aku też do sprawdzenie, choć może być jedna z wielu innych możliwych rzeczy, lub nawet kilka naraz niedomagań się kumuluje.

[Mardziandaone]

jest wątek na kilkaset postów o problemach z odpalaniem, i co chwilę ktoś w nim coś pisze więc najczęściej jest nawet na pierwszej stronie. niepotrzebnie nowy temat został założony, niepotrzebnie nowa dyskusja sie zaczyna i zaś te same odpowiedzi będą udzielane.

aha, to że jest nowy wcale nie znaczy że jest naładowany - tym bardziej że auto stało 2 tygodnie. może być upływ prądu gdzieś w instalacji, może coś trochę zużywa? Głupi alarm powiedzmy będzie zużywał 30mA w czuwaniu, przez 2 tygodnie to prawie 11Ah, czyli powiedzmy 20% pojemności aku. Centralny zamek, coś kolejnego. B&M, radio, odstraszacz na kuny itp. Sam się trochę też aku rozładuje. Może nie był 100% wczesniej naładowany. No i zostaje np 30% naładowania które nie wystarcza żeby aku mocno zakręcił, tym bardziej że w tym czasie świece żarowe pobierają te swoje 25A. Tak więc naładowanie aku i sam aku też do sprawdzenie, choć może być jedna z wielu innych możliwych rzeczy, lub nawet kilka naraz niedomagań się kumuluje.

Akumulator podmienilem na inny w pelni naladowany wiec w 100 % mozna go wykluczyc

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[epsonix]

OK, jedna rzecz z głowy, jeszcze kolejnych 10 jak nie więcej do sprawdzenia. miłej lektury odpowiedniego wątku, tu nie ma co zaczynać dyskusji. powodzenia.

[Mardziandaone]

OK, jedna rzecz z głowy, jeszcze kolejnych 10 jak nie więcej do sprawdzenia. miłej lektury odpowiedniego wątku, tu nie ma co zaczynać dyskusji. powodzenia.

Ok, tyle to wiem. Powiem tak jak juz nie pomagasz to chociaz nie pszeszkadzaj.
Moze ktos ma jakas koncepcje konkretniejsza niz 10 kolejnych rzeczy do sprawdzenia...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[magil]

Ok, tyle to wiem. Powiem tak jak juz nie pomagasz to chociaz nie pszeszkadzaj.
Moze ktos ma jakas koncepcje konkretniejsza niz 10 kolejnych rzeczy do sprawdzenia...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak, tylko że Twój problem wcale nie jest nietypowy. W ostatnich dwóch tygodniach było co najmniej kilka takich wpisów.
Poprzeglądaj ostatnie tematy, poczytaj. Nikt nie wywróży co się dokładnie dzieje u Ciebie. Może przewody masowe, może rozrusznik, może pompa paliwa. Mam zgadywać dalej?

[epsonix]

Ok, tyle to wiem. Powiem tak jak juz nie pomagasz to chociaz nie pszeszkadzaj.
Moze ktos ma jakas koncepcje konkretniejsza niz 10 kolejnych rzeczy do sprawdzenia...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

ale niewdziecznik.
odsylalem Cie do watku w ktorym jest chyba wszystko na ten temat. jak Ci pomoc jak nawet nie postarales sie dokladnie opisac problemu, mam na mysl ze nawet nie wiemy czy ladnie szybko kreci rozrusznik a tylko nie odpala, czy kreci ledwo co.

co moze byc nie tak?
rozrusznik,swiece zarowe, nieszczelnosc na zlaczkach przewodow paliwowych i cofajace sie do baku paliwo, cisnienie z pompy wysokiego cisnienia, kompresja slaba, wtrysk niedomaga, problemy z kolektorem dolotowym/klapami, egr, czujnik temperatury paliwa, powietrza,plynu, filtr paliwa zapchany? co jeszcze dodac ponad to co [MENTION=25095]magil[/MENTION] napisal? i co teraz mam Ci o wszystkim pisac szczegolowo bo jak nie to uważasz zebym lepiej sie nie odzywal?rozwiazaniem jakie ci dalem to lektura odpowiedniego watku, a jak Ci takie nie pasuje, to nie licz ze ktos za raczke Cie poprowadzi do rozwiazania, bo nie po to jest forum zeby kazdemu powtarzac wszystko od zera.

juz wiecej nie pisze, odechcialo mi sie