Potrzebuję pomocy, otóż ostatnio zawsze gdy odpalam samochód, po około 10-15 sekundach obroty silnika zmniejszają się i zaczynają falować, gdy tylko silnik się trochę nagrzeje obroty nie falują i silnik zaczyna normalnie "chodzić" Byłem w serwisie Alfy w Kielcach i podłączyli go do komputera. Wyszły dwa błędy P0170 - ubogie stężenie mieszanki (ale to nie o to chodzi bo mam założony gaz, a odpalam zawsze na benzynie i właśnie na benzynie obroty mi falują). Drugi błąd to P0014 - pozycjonowanie osi krzywek na wydechu. Powiedzieli mi, że wg nich do wymiany mam elektrozawór (nr 55567050) od strony wydechu, ten od strony ssącej (ten sam numer oryginału) jest dobry. Kupiłem zamiennik INY bo oryginał kosztował około 700 zł a INY 200 zł i go wymieniłem. Dodatkowo w związku z faktem, że był rozkręcany rozrząd i niedługo miałem termin jego wymiany to także wymieniłem cały rozrząd (CONTI) oraz pompę wody FEBI. Niestety zawsze rano po odpaleniu samochodu objawy są cały czas takie same. Co robić? Jak myślicie co jest powodem tego falowania? Tak jak pisałem moja 159-tka ma silnik Opla 1.8 MPI 140KM i ma założoną instalację STAG. Powiem jeszcze tyle, że przed zimą wymieniłem świece (DENSO) a około rok temu cewkę (DELPHI). Może to jakiś czujnik szwankuje? Naprawdę nie wiem pomóżcie.