Wiem, że temat brzmi śmiesznie, ale dokładnie taki mam objaw, i nie wiem co to może być. Auto jeździ jak jeździło ale wraz ze spadkiem ciśnienia turbiny pojawia się słyszalne "cyk cyk cyk cyk cyk" a głośność spada regularnie aż po +- piątym "cyknięciu" ustaje. Dźwięk charakterystyczny, jakby uciekało powietrze. Co to może być?