Moze to przy jezdzie na lawecie
Moze to przy jezdzie na lawecie
Albo na parkingu, zaraz po odpaleniu, na zimnym silniku
To robiła specjalna firma tuningowa, oni nic nie grzebali przy silniku tylko w podłodze wycieli dziure taką jak pojazd flinstonów. Właściciel zapomniał, że spalanie liczy się nie w litrach a w parach butów. Latem w trybie eko zdziera 4 pary sandałów.
Jak ktoś nie umie jeździć samochodem to nie mój problem ale widzę niektorych boli że ich zajechanie złomy palą więcej. Jak ktoś mądrze napisał, jak dbasz tak masz.
- - - Updated - - -
Poszukaj na forum. Wrzucałem kiedyś wynik z trasy z takim spalaniem, bo też się nosacze polskości burzyli Po tankowaniu do pełna na tym samym dystrybutorze wynik się potwierdził.
Też pozdrawiam.
Załącznik 254196
Ostatnio edytowane przez bobby ; 25-01-2019 o 19:48
Normalna jazda miasto 30 poza 70 drogi lokalne bez autostrady lato średnio ok9 zima 12 2.4ti sportwagon
Udało mi się osiągnąć 5,8....nie wiem jak trzeba jechać żeby zejść poniżej 5 litrów.
Dawno temu były rozgrywane zawody "jazda o kropelce". Goście wymontowywali trzy zaciski hamulcowe żeby nie stawiały oporu.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Ej! Z tymi zajechanymi złomami to trochę przesada. Moja Ala jest w całkiem dobrej kondycji. Raz w lato na dłuższej trasie udało mi się zejść ze spalanie do poziomu 5,9 l. Ale to była większa udręką i ból niż przyjemność z jazdy.
Ostatnio edytowane przez misterdiabolo ; 25-01-2019 o 22:14
Jadąc 100km/h autostradą to i ja zejdę poniżej 6 litrów.Piszcie w normalnym codziennym użytkowaniu.
No właśnie. W normalnym użytkowaniu trochę miasto, trochę poza, czasem porywczo z lekką fantazją, ale bezpiecznie i tak dzień w dzień to minimum 7.5 do 8l. Myślę że nie ma co się wstydzić.