[MENTION=47204]bobby[/MENTION] tak się zastanawiam co chcesz udowodnić - że jeździłeś jak sparaliżowany emeryt? dużo rzeczy "da się" zrobić, tylko niewiele z nich jest robić sens. można sobie wyobrazić jak musi wyglądać jazda tym autem, z tym silnikiem, żeby osiągnąć taki wynik - sensu to raczej nie ma, bo nie ma prawa mieć nic wspólnego z choćby namiastką przyjemności. Abstrahując już od tego, jak wyglądają silniki nie używane w pełnym zakresie obrotów, dynamicznie, przy dłuższym takim używaniu. Także no - spoko, gratulacje, tymczasem na realne użytkowanie nie ma to żadnego przełożenia.