Witam wszystkich. Pacjent 159 1,9jtdm 07r. Auto przywiezione zza granicy. Auto przed zakupem przeszło diagnozę komputerowa. Dpf był off i egr off. Problem był z turbo zacinała się geometria i chrupotalo. Wymieniony wirnik no tez widać ze przegrzane .. Poszła na regenerację i wszystko ok. Euforia nie trwała długo. Po dobrych kilku miesiącach alfą zaczęła słabnąć. Wskaźnik turbo zaczął słabiej ładować. Żadnego dymku nie puściła. Pojechałem do znajomego okazało się ze mierzone i zadane ciśnienie doładowania się znacznie różnią. Mierzone dużo niższe niż zadane. Kolega stwierdził ze na bank mam dpf fizycznie w puszczę. Zatem zabrałem się za wydech. Wyrzucona porcelanka i odpowiednio wszystko w środku ogarnięte. Katalizatory zostały. Auto odzyskało ducha. Ale zaczął się inny problem po lekkim nagrzaniu jako wskazówka się podniosła powyżej 50st zaczęła kopcić na biało. I zapach olejowy ale jedni mówią ropa drudzy silnikowy. Ale tylko gdy ruszam przedział 1000-2000rpm. Jak utrzymuje równe obroty to już nic moge śmigać ostro i nic. Padła decyzja ze zapchany dpf będący w puszcze spowodował smierć trurbo w końcu nie miało siły wyrzucić z wydechowego układu wszystkiego. Zawiozłem turbo na reklamacje. Bo luz na wirniku spory. Wymienione łożysko luzu nie ma wymienione uszczelniacze uszczelki. Dodam ze znikał olej z silnika ale nic nie było widać bo zalepial katalizator i porcelanke dpf. Turbo po regeneracji założone i jest to samo. Przejechałem spokojnie kilka set km. I dopiero później ostro butem. I sytuacja bez zmian. Kopci jak sie lekko rozgrzeje i już ciagle i tylko w obrotach 1000do2000rpm.
Kolejna diagnoza mechaników może kropelkuja wtryski?bo ich nie sprawdzają tzn z 2 miechy temu robiłem na FES diagnozę tam praca idealna na przelewach -1,2 do 1,2 to max korekty.
Jutro będą wyciągnę wtryski i na stół do sprawdzenia.
Miał kto taka sytuacje?
Proszę o wsazkowki i pomoc. Ręce opadają i portfel chudnie