Cześć koledzy, po zimie bella niemiło mnie zaskoczyła pierwszymi oznakami rdzy - identycznie sprawa wygląda z dwóch stron więc prawdopodobnie to wina kiepskiej osłony progów przed rożnej maści ciałami stałymi
Pytanie czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jak go rozwiązał - zastanawiam się nad garażowym sposobem usunięcia warstwy wierzchniej i zabezpieczeniu. A może lepiej oddać do blacharza/lakiernika na jakiś profesjonalny zabieg?
Pozdrawiam,
Rafał