Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Temat: Alfa 159. TI, tbi

  1. #1
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2018
    Auto
    opel
    Postów
    4

    Domyślnie Alfa 159. TI, tbi

    Witam.

    Ten post jest kopia z innego forum gdzie widac nikt nie jezdzi alfami wiec odeslano mnie tutaj, przeklejam wiec tylko troche zmodyfikowany.

    Zastanawiam się ostatnio nad zakupem samochodu alfa romeo 159 z silnikiem tbi (wersja ti).

    Ostatnio wszyscy znajomi wokół jeżeli im wspomnę nad jakim samochodem się zastanawiam, to od razi mi mówią "daj sobie spokój" i "będziesz żałował" i czasem po tym wszystkim zaczynam mieć wątpliwości czy aby nie mają racji.

    Ale dość ogólników, co dotychczas udało mi się ustalić z dość kosztownych rzeczy w eksploatacji (pod warunkiem, że nie trafie na minę w której wszystko będzie kosztowne) to:

    -komplet wahaczy na przód to około 3k złotych
    -potencjalna wymiana łożysk w oplowskiej skrzyni m32 to około 1.5k złotych
    -maglownica 1.5k
    -podobno dość spore spalanie, min co da się osiągnąć to 8l/100km niektórzy piszą nawet o minimalnym spalaniu na poziomie 10-11l/100km i wiem wiem, że 200 konny silnik musi swoje spalić ale chciałbym jakiegoś potwierdzenia od kogoś kto jeździ takim samochodem, że te 8 litrów jest osiągalne przy spokojnej jeździe.

    Czy po sprawdzeniu/przeglądzie w ASO jest nadzieja, że uda się przez te kilka lat pojeździć bez większych inwestycji czy te opinie o alfach jednak nie biorą się z sufitu?


    Obecnie jezdze 15 letnim oplem, ktorego kupilem jako 10 latka, chociaz jednego z drozszych jezeli chodzi o ceny tego modelu a to znaczy ze mozna bylo miec nadzieje, ze nie bedzie to szrot i po standardowym pakiecie jak rozrzad, oleje, tarcze na poczatku teraz jezdze i przez te 5 lat nie dolozylem nic z poza standardowa wymiana oleju co roku. Dodam, ze nie jestem zadnym motoryzacyjnym januszem i jak cos trzeba zrobic z samochodem to robie, po prostu na te chwile w oplu nie bylo takiej koniecznosci. Czy moge miec nadzieje ze w przypadku 159 bedzie tak samo? Ewentualny zakup odbywalby sie na terenie niemiec gdzie jest znacznie wiekszy wybor no i jakby nie patrzec stan techniczny uzywanych samochodow odrobine lepszy.

    Z góry dzięki za rzeczowe opinie.

  2. #2
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    159 to porządne auto, ale koszty jego utrzymania nie odbiegają od innych aut w tej klasie. Czasem swoje kosztuje. Dobry przegląd przed zakupem pozwoli w miarę ocenić stan auta, ale jak wiadomo - nigdy nie będzie 100% pewności.
    Jeśli boisz się spalania 10 litrów to nie wiem, czy kupno 159 TBi to dobry pomysł... serio. Wynik 8 litrów raczej ciężko osiągnąć. Z reguły w trasie wynik będzie zbliżony do 9 przy normalnej jeździe. W mieście minimum to 12-13.
    Ten silnik to taki diesel na benzynę Bardzo elastyczny, łatwo się nim jeździ. Jakość wykonania osprzętu średnia, węży chłodniczych kiepska. Ale przyjemnie mi się nim jeździło i dobrze wspominam.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta Avatar szymonjot
    Dołączył
    05 2013
    Mieszka w
    Warszawa/Opole
    Auto
    159 TBI Ti
    Postów
    305

    Domyślnie

    Cytat Napisał fin Zobacz post
    Witam.

    Ten post jest kopia z innego forum gdzie widac nikt nie jezdzi alfami wiec odeslano mnie tutaj, przeklejam wiec tylko troche zmodyfikowany.

    Zastanawiam się ostatnio nad zakupem samochodu alfa romeo 159 z silnikiem tbi (wersja ti).

    Ostatnio wszyscy znajomi wokół jeżeli im wspomnę nad jakim samochodem się zastanawiam, to od razi mi mówią "daj sobie spokój" i "będziesz żałował" i czasem po tym wszystkim zaczynam mieć wątpliwości czy aby nie mają racji.

    Ale dość ogólników, co dotychczas udało mi się ustalić z dość kosztownych rzeczy w eksploatacji (pod warunkiem, że nie trafie na minę w której wszystko będzie kosztowne) to:

    -komplet wahaczy na przód to około 3k złotych
    -potencjalna wymiana łożysk w oplowskiej skrzyni m32 to około 1.5k złotych
    -maglownica 1.5k
    -podobno dość spore spalanie, min co da się osiągnąć to 8l/100km niektórzy piszą nawet o minimalnym spalaniu na poziomie 10-11l/100km i wiem wiem, że 200 konny silnik musi swoje spalić ale chciałbym jakiegoś potwierdzenia od kogoś kto jeździ takim samochodem, że te 8 litrów jest osiągalne przy spokojnej jeździe.

    Czy po sprawdzeniu/przeglądzie w ASO jest nadzieja, że uda się przez te kilka lat pojeździć bez większych inwestycji czy te opinie o alfach jednak nie biorą się z sufitu?


    Obecnie jezdze 15 letnim oplem, ktorego kupilem jako 10 latka, chociaz jednego z drozszych jezeli chodzi o ceny tego modelu a to znaczy ze mozna bylo miec nadzieje, ze nie bedzie to szrot i po standardowym pakiecie jak rozrzad, oleje, tarcze na poczatku teraz jezdze i przez te 5 lat nie dolozylem nic z poza standardowa wymiana oleju co roku. Dodam, ze nie jestem zadnym motoryzacyjnym januszem i jak cos trzeba zrobic z samochodem to robie, po prostu na te chwile w oplu nie bylo takiej koniecznosci. Czy moge miec nadzieje ze w przypadku 159 bedzie tak samo? Ewentualny zakup odbywalby sie na terenie niemiec gdzie jest znacznie wiekszy wybor no i jakby nie patrzec stan techniczny uzywanych samochodow odrobine lepszy.

    Z góry dzięki za rzeczowe opinie.
    Komplet wahaczy to rzeczywiście około 3 tysięcy i chyba warto kupić oryginały. Skrzynia podobno jest zmodyfikowana i nie ma z nią problemów przy okresowej wymianie oleju. Ja mam ponad 170 k przebiegu i problemów brak. Maglownica to akurat nie wiem chociaż u mnie jest już podobno na śmietnik powoli .
    Zapomnij o spalaniu 8 litrów . Ja mam średnią 12. W wawie jakbym jeździł to koło 14-15 litrów schodzi, zwłaszcza na 19 calowych kołach. Generalnie uważam, że to auto jest drogie w eksploatacji, jeżeli coś się wydarzy. I musisz pamiętać, że półosie są z tektury zrobione.

  4. #4
    Użytkownik Rowerzysta Avatar szymonjot
    Dołączył
    05 2013
    Mieszka w
    Warszawa/Opole
    Auto
    159 TBI Ti
    Postów
    305

    Domyślnie

    Cytat Napisał fin Zobacz post
    Witam.

    Ten post jest kopia z innego forum gdzie widac nikt nie jezdzi alfami wiec odeslano mnie tutaj, przeklejam wiec tylko troche zmodyfikowany.

    Zastanawiam się ostatnio nad zakupem samochodu alfa romeo 159 z silnikiem tbi (wersja ti).

    Ostatnio wszyscy znajomi wokół jeżeli im wspomnę nad jakim samochodem się zastanawiam, to od razi mi mówią "daj sobie spokój" i "będziesz żałował" i czasem po tym wszystkim zaczynam mieć wątpliwości czy aby nie mają racji.

    Ale dość ogólników, co dotychczas udało mi się ustalić z dość kosztownych rzeczy w eksploatacji (pod warunkiem, że nie trafie na minę w której wszystko będzie kosztowne) to:

    -komplet wahaczy na przód to około 3k złotych
    -potencjalna wymiana łożysk w oplowskiej skrzyni m32 to około 1.5k złotych
    -maglownica 1.5k
    -podobno dość spore spalanie, min co da się osiągnąć to 8l/100km niektórzy piszą nawet o minimalnym spalaniu na poziomie 10-11l/100km i wiem wiem, że 200 konny silnik musi swoje spalić ale chciałbym jakiegoś potwierdzenia od kogoś kto jeździ takim samochodem, że te 8 litrów jest osiągalne przy spokojnej jeździe.

    Czy po sprawdzeniu/przeglądzie w ASO jest nadzieja, że uda się przez te kilka lat pojeździć bez większych inwestycji czy te opinie o alfach jednak nie biorą się z sufitu?


    Obecnie jezdze 15 letnim oplem, ktorego kupilem jako 10 latka, chociaz jednego z drozszych jezeli chodzi o ceny tego modelu a to znaczy ze mozna bylo miec nadzieje, ze nie bedzie to szrot i po standardowym pakiecie jak rozrzad, oleje, tarcze na poczatku teraz jezdze i przez te 5 lat nie dolozylem nic z poza standardowa wymiana oleju co roku. Dodam, ze nie jestem zadnym motoryzacyjnym januszem i jak cos trzeba zrobic z samochodem to robie, po prostu na te chwile w oplu nie bylo takiej koniecznosci. Czy moge miec nadzieje ze w przypadku 159 bedzie tak samo? Ewentualny zakup odbywalby sie na terenie niemiec gdzie jest znacznie wiekszy wybor no i jakby nie patrzec stan techniczny uzywanych samochodow odrobine lepszy.

    Z góry dzięki za rzeczowe opinie.
    Komplet wahaczy to rzeczywiście około 3 tysięcy i chyba warto kupić oryginały. Skrzynia podobno jest zmodyfikowana i nie ma z nią problemów przy okresowej wymianie oleju. Ja mam ponad 170 k przebiegu i problemów brak. Maglownica to akurat nie wiem chociaż u mnie jest już podobno na śmietnik powoli .
    Zapomnij o spalaniu 8 litrów . Ja mam średnią 12. W wawie jakbym jeździł to koło 14-15 litrów schodzi, zwłaszcza na 19 calowych kołach. Generalnie uważam, że to auto jest drogie w eksploatacji, jeżeli coś się wydarzy. I musisz pamiętać, że półosie są z tektury zrobione.

  5. #5
    WinnieThePooh
    Gość

    Domyślnie

    Jak jeździsz oplem, to już gorzej z awaryjnością być nie może . Ja z własnego doświadczenia powiem tylko tyle, że 2 najbardziej awaryjne auta, które posiadałem (a było ich trochę) to: 1. Astra H 2. Corsa C. Przy nich obecna 159-ka to przy nich mistrzyni bezawaryjności. Jak nie będziesz szukał najtańszego egzemplarza na tureckim placu to nie powinieneś narzekać na awaryjność. co do kosztów paliwa - auto ważące 1600kg i mające 200KM musi swoje palić.
    Ostatnio edytowane przez WinnieThePooh ; 18-07-2018 o 09:03

  6. #6
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    09 2015
    Auto
    Alfa Romeo 159
    Postów
    106

    Domyślnie

    Cytat Napisał fin Zobacz post
    Witam.

    Ten post jest kopia z innego forum gdzie widac nikt nie jezdzi alfami wiec odeslano mnie tutaj, przeklejam wiec tylko troche zmodyfikowany.

    Zastanawiam się ostatnio nad zakupem samochodu alfa romeo 159 z silnikiem tbi (wersja ti).

    Ostatnio wszyscy znajomi wokół jeżeli im wspomnę nad jakim samochodem się zastanawiam, to od razi mi mówią "daj sobie spokój" i "będziesz żałował" i czasem po tym wszystkim zaczynam mieć wątpliwości czy aby nie mają racji.

    Ale dość ogólników, co dotychczas udało mi się ustalić z dość kosztownych rzeczy w eksploatacji (pod warunkiem, że nie trafie na minę w której wszystko będzie kosztowne) to:

    -komplet wahaczy na przód to około 3k złotych
    -potencjalna wymiana łożysk w oplowskiej skrzyni m32 to około 1.5k złotych
    -maglownica 1.5k
    -podobno dość spore spalanie, min co da się osiągnąć to 8l/100km niektórzy piszą nawet o minimalnym spalaniu na poziomie 10-11l/100km i wiem wiem, że 200 konny silnik musi swoje spalić ale chciałbym jakiegoś potwierdzenia od kogoś kto jeździ takim samochodem, że te 8 litrów jest osiągalne przy spokojnej jeździe.

    Czy po sprawdzeniu/przeglądzie w ASO jest nadzieja, że uda się przez te kilka lat pojeździć bez większych inwestycji czy te opinie o alfach jednak nie biorą się z sufitu?


    Obecnie jezdze 15 letnim oplem, ktorego kupilem jako 10 latka, chociaz jednego z drozszych jezeli chodzi o ceny tego modelu a to znaczy ze mozna bylo miec nadzieje, ze nie bedzie to szrot i po standardowym pakiecie jak rozrzad, oleje, tarcze na poczatku teraz jezdze i przez te 5 lat nie dolozylem nic z poza standardowa wymiana oleju co roku. Dodam, ze nie jestem zadnym motoryzacyjnym januszem i jak cos trzeba zrobic z samochodem to robie, po prostu na te chwile w oplu nie bylo takiej koniecznosci. Czy moge miec nadzieje ze w przypadku 159 bedzie tak samo? Ewentualny zakup odbywalby sie na terenie niemiec gdzie jest znacznie wiekszy wybor no i jakby nie patrzec stan techniczny uzywanych samochodow odrobine lepszy.

    Z góry dzięki za rzeczowe opinie.
    Kolego jak masz tyle wątpliwości to kup Passata albo Oktawie One jeżdżą bez awarii palą 2 litry a części są za darmo Przepraszam ale nie mogę obojętnie czytać takich postów jak ktoś przed zakupem od razu wylicza koszty ewentuaknych napraw

  7. #7
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    Jak najbardziej trzeba takie koszty znać, żeby nie przekroczyć swoich możliwości finansowych. Utrzymanie passata też kosztuje.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  8. #8
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2018
    Auto
    opel
    Postów
    4

    Domyślnie

    Witam.

    Oczywiscie ze trzeba wiedziec w co sie czlowiek pakuje jezeli chodzi o przyszle koszty eksploatacyjne! Jak bede milionerem to wysle swojego lokaja aby mi przyprowadzil z salonu samochod ktory mi sie tylko podoba i nie wiem o nim nic wiecej a tymczasem chcialbym jednak wiedziec w co sie pakuje.
    Opel oplem ale dzieki temu ze poczytalem internet, popytalem to tu to tam przed jego zakupem teraz moge jezdzic samochodem moze nie o topowych osiagach bo silnik 1250 ale przynajmniej niezawodnym w moim mniemaniu i oszczednym jezeli chodzi o paliwo. Ale koniec dygresji.

    Jezeli chodzi o spalanie to zbyt wiele statystyk nie ma w sieci ktore uwzglednialyby rowniez styl jazdy, jedno z ciekawszych zrodel:

    Podstawowa rzecz jakiej nauczylem sie w kwestii TBi to musisz jezdzic jak babcia jezeli chcesz miec w miare rozsadne spalanie (orig. good mpg) a w czasie jazdy po miescie musisz ciagnac za soba cysterne.
    Moj komputer pokladowy obecnie pokazuje 8.4l/100km (orig 33.7 mpg) ale to sa dane z bardzo malej ilosci jazdy po miescie, mnostwa szybkich zmian biegow (w sensie ze nie wkrecal silnika na wysokie obroty (orig. short shifting) i przy predkosciach na autostradzie nie przekraczajacych 130km/h.
    Ostatnio mialem kilka dluzszych wyjazdow z dosc niskim zuzyciem paliwa. Na niedawnej wycieczce do Inverness z Fife (gdziekolwiek sa te miejscowosci) srednie zuzycie to 7.2 l/100km (orig 39.3 mpg) przy predkosci 60mph (96km/h) na drodze jednopasmowej i 70mph (110km/h) na drodzie dwupasmowej. Samochod w pelni zaladowany na tygodniowe wakacje.
    ...
    Jednakze srednie zuzycie podczas dojazdu do pracy wciaz jest tragiczne to tylko 8 mil (13km) z ktorych przynajmniej 5 mil jest po drodze dwu pasmowej. Bez wzgledu jak ostroznie (oszczednie) jade ciezko mi uzyskac srednia blisko 30 mpg (tutaj zakladam ze uzyskuje w okolicach 26-28 mpg jak wspomina ponizej) czyli okolo 10.5 l/100km. (orig No matter how carefully I drive, I struggle to get the average near to 30 MPG.)
    Sprzedalem ten samochod bo nie moglem sobie pozwolic na podstawowy samochod ktory ma zasieg ponizej 30 mpg.
    ...
    Jak inni wspomnieli powyzej zuzycie spadlo po naprawie sondy lambda i aktualizacji oprogramowania silnika. Na dluzszych odcinkach. Na 13 km odcinku do pracy dalej byla ta sama bieda.
    ...
    Wspanialy silnik ale zbyt paliwozerny jak dla mnie
    alfaowner.com/Forum/alfa-159-brera-andamp-946-spider/288674-159-1750-tbi-terrible-fuel-consumption-2.html
    uzytkownik dcystar147

    Rzeczywiscie kwestia zastanowienia sie nad tym bo kupowac samochod w ktorym moim glownym zajeciem mialoby byc obserwowanie biezacego i sredniego paliwa i dbanie o to aby bylo nizsze to nie jest najfajniejsze zajecie. Dodatkowo jak na zlosc do pracy mam podobny dystans jak ten gosc czyli okolo 15 km w jedna i 20 zl za dzienny dojazd to chyba odrobina przesady biorac pod uwage odleglosc ale bede sie nad tym zastanawial za moment.

    Kolejne sprawy, kazdy z tych moich znajomych ktorzy mi odradzali gdy pytalem ale "dlaczego nie?" mowil o zawieszeniu i elektryce. Z tego ze alfa "slynie" z elektroniki to i ja slyszalem, jak jest w tym przypadku? I co jest z tym zawieszeniem, ze wszyscy o nim slyszeli?

    ps
    [MENTION=29970]szymonjot[/MENTION]
    co to dokladnie znaczy?
    I musisz pamiętać, że półosie są z tektury zrobione.
    Read more: forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/162185-alfa_159_ti_tbi.html#ixzz5LcimbBO2

  9. #9
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar magil
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    LHR
    Auto
    Nuova Bravo, 159
    Postów
    13,769

    Domyślnie

    Zawieszenie spoko, na oryginałach ze dwieście tysięcy zrobi. Od strony elektrycznej też specjalnie nie ma się do czego przyczepić.
    159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10

  10. #10
    WinnieThePooh
    Gość

    Domyślnie

    awarie elektroniki są domeną aut popowodziowych/zalanych (i laguny 2). i nie ma tu znaczeni czy to alfa, czy inna marka. w Polsce, gdzie Janusz oczekuje stanu "igła" z przebiegiem 150.000 w cenie najniższej allegrowej, jest duża szansa, że trafi właśnie na auto popowodziowe.
    co do zawieszenia - jest wielowachacz z tyłu i z przodu - jak jeździsz na co dzień po dziurach - jest się co pierdolić (tłuc, skrzypieć itd). Ale za to komfort i prowadzenie jest jedyne w swoim rodzaju. coś za coś niestety.prawda - kompletny przód kosztuje 3000, ale trzeba trafić na naprawdę skrajnie wyeksploatowany egzemplarz, żeby robić wszystko na raz.
    co do eksploatacji - zawsze możesz kupić diesla - będzie dynamicznie, i tanio w eksploatacji, lub zagazować benzynę.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory