Hej. Z racji tego, że padła mi zębatka podnoszenia szyby w lewych drzwiach kierowcy oraz prawe drzwi kierowcy samodzielnie zamykały/otwierały szybę, czasem nie reagowały na polecenia, a czasem w ogóle nie chciały się zamknąć, musiałem ściągnąć obudowy drzwi i zobaczyć, czy czasem się coś nie wypięło.
I teraz zagadka dnia: na lewy przód i prawy przód, miałem po dwie, luźno latające zwykłe gumki recepturki, których z tyłu nie ma (specjalnie rozebrałem cały tył, żeby sprawdzić). Tak jest fabrycznie? Do czego to? Przegapiłem coś, jak ściągałem obudowy? Lewe gumki były spękane więc je wyjąłem, ale prawe wyglądają jak nówki. Drzwi się zamykają/otwierają, nie ma żadnych problemów ze sterowaniem.
Ale ale o co chodzi?