1.9 JTDm 8v - Tryb awaryjny[?] i brak błędów na zimnym silniku.

[Rydelkow]

Witam,

Od tygodnia mam problem samochodem ALFA ROMEO 159 1.9 JTDm 8v 120 KM 2008r.

Auto po około minucie od uruchomienia przechodzi w tryb awaryjny (sztywne maksymalne 2000 obr/min). Po rozgrzaniu silnika do 90 stopni(20-25min na postoju), praca silnika wraca do normy. Po rozgrzaniu, samochodem mogę normalnie jeździć i nie odczuwam żadnych nieprawidłowości. Auto nie dymi, brak spadków mocy, brak falowania obrotów oraz brak jakichkolwiek błędów na desce jak i w programie diagnostycznym.

Dodam że, Alfa rok temu została poddana modyfikacji układu DPF i EGR (Usunięcie/Wyłączenie) oraz zwiększono jej moc z 120KM do 150KM. Od tamtej pory z autem było wszystko w porządku, aż do poprzedniego tygodnia, gdy problem wystąpił.
Samochodem nie byłem jeszcze w żadnym warsztacie/serwisie. Chciałbym na początek wykonać diagnozę we własnym zakresie na tyle, na ile to możliwe.

Na ten moment podejrzewam przepływomierz/filtr powietrza. Przepływomierz był odpinany oraz czyszczony preparatem przeznaczonym do jego czyszczenia(CRC). Możliwe, że niepotrzebnie, ponieważ nic się nie zmieniło i problem dalej występuje. Filtr sprawdzę i wymienię jak znajdę kanał. Co do parametrów w programie diagnostycznym, to jestem w stanie wykonać wykres pracy silnika, ale nie jestem w stanie go sam przeanalizować i wyłapać niezgodności.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie hipotezy i wskazówki. Prosiłbym też o podpowiedź jakie parametry dołączyć do wykresu i jak go najlepiej wykonać aby był przydatny. Na razie dołączam wykres z postoju na rozgrzanym silniku z 30s pracy w zakresie 900-4000 obr/min.

Pozdrawiam

[shockwave93]

Skoro przechodzi w tryb awaryjny a brak błędów w ECU, to najlepiej będzie przywrócić ori mape i sprawdzić co w trawie piszczy.

[Rydelkow]

Czy po przywróceniu oryginalnej mapy, błąd który powoduje u mnie tryb awaryjny, pozostanie zapisany? Czy po wgraniu oryginału się skasuje i trzeba będzie czekać, aż samochód ponownie go pokaże?
Dzwoniłem dziś do warsztatu w którym robiono mi modyfikacje. Poinformowano mnie, że mogę podjechać i zostanie wgrany oryginał. Teraz się zastanawiam czy jest sens, ponieważ auto przechodzi w tryb awaryjny tylko po długim odstaniu (np. całej nocy), po rozgrzaniu samochód jeździ cały dzień normalnie, a tryb awaryjny się nie włącza. Do warsztatu mam ponad 120 km. Jeśli wgram oryginał i trzeba będzie czekać ponownie na błąd, to możliwe, że go po prostu nie pokaże? Co wtedy? Mogę wracać do domu z oryginalna mapą? Dodam tylko, że warsztat to Electric-Service Białystok. Ja jestem z okolic Łomży.

[Naper]

Hej, jak skończyła się sprawa? Mam od jakiegoś czasu takie same objawy Brera 2.4 JTDm. Na zimnym do 2000obr, jak sie rozgrzeje to śmiga jak należy. pomocy