Cześć,
Miałem dzisiaj niemiłą przygodę. Zgasiłem auto i chciałem odpalić po godzinie - kręci, ale nie odpala. Szybka diagnostyka - pompka w baku nie pracuje. Dobrałem się do niej, niby wszystko OK. Dołożyłem dodatkowy przewód od przekaźnika do pompki - przez chwilę charczała, po czym zaczęła pracować = silnik działa (jakby się zblokowała). Po czym zdjąłem ten dodatkowy przewód, a auto nadal pracuje. Od tamtej pory odpala już normalnie.
O co kaman?
Zmierzyłem pobór prądu przez pompę - 13-16 A. Wydaje mi się, że dużo.
Czy ktoś mierzył kiedyś pobór prądu przez taką pompkę? Czy gdzieś na jej obudowie znajdę prąd znamionowy? Nie chciało mi się jej już dziś wyciągać.
Lub może ktoś ma taką pompkę i może zmierzyć rezystancję między pinami zasilającymi? U mnie pokazuje 0.6 Ohm. Wydaje mi się, że mało. Może pompka ma zwarcie. Bezpiecznika nie pali.
- - - Updated - - -
Ktoś kupował zamiennik pompy jak ten??
http://www.pompa-paliwa.pl/pl/p/pomp...C53088261/6656
To w ogóle działa?