Kiedyś pisałem o patencie na dwie osoby tzn. kompresor klimy całkiem luźny, zakładamy pasek, osoba od góry nagina kompresor klimy a osoba od dołu próbuje wcelować śrubami.
Ostatnio mam "sposób", że robię to w pojedynkę. Tzn. kompresor klimy mocuję tylko na jedną śrubę (tą górną od strony koła), pasek zakładam na właściwe rowki w kole kompresora i tylko na rant koła alternatora i dalej to przy pomocy takiego gówienka za paręnaście zł
przyłożonego do koła alternatora próbuję obrócić kołami by pasek wskoczył na miejsce
Chyba najtrudniejsze w tym wszystkim jest by jednocześnie pasek nie zeskoczył z właściwej ścieżki na kole kompresora (czyli trzeba cały czas trzymać ręką i kontrolować prowadzenie paska podczas próby obrotu).
Jak już pasek siedzi tam gdzie powinien na obu kołach to od dołu z kanału przy użyciu trzonka młotka naginam sobie kompresor klimy i wcelowuję pozostałymi dwoma śrubami.
"Sposób" napisałem celowo w cudzysłowie gdyż sam się ostatnio mocowałem z tym z pół godziny.
No i jakby co to tego konkretnego plastiku (niebieski firmy Satra) nie polecam bo jest on zbyt wysoki i przyrząd się chybocze na kole.
Niebawem znowu mnie czeka ściąganie i naciąganie tego paska więc zamówiłem sobie wersję metalową
https://www.youtube.com/watch?v=OEI_06b1F_8 kt która na oko będzie niższa i powinna być lepsza. Jak się sprawdzi to napiszę.