Witam,
moja bella miała ostatnio przykrą przygodę z kołem pasowym wału przez co musiałem ponownie wymienić napęd rozrządu (ten watek też w przyszłości rozwinę).
Rozsądek podpowiedział by przy okazji remontu napędów usunąć przeklęte klapy kolektora. Korzystając z okazji postanowiłem zrobić parę zdjęć by każdy mógł zastanowić się czy warto posiadać sprawny EGR w pojeździe.
Sam w porozumieniu z mechanikiem uznałem że EGR zostaje, a jeśli bogowie włoskiej motoryzacji pozwolą mi zrobić tym pojazdem ponad 100 tyś km to ponowne czyszczenie kolektora przy okazji wymiany rozrządu jest kosztem do zaakceptowania.
Pacjent: ALFA 159 SW 2.4 Q4 210km 2010r 193 tyś przebiegu
kolektor nie wyglądał by był wcześniej ruszany, klapy były sprawne jednak widać było już nieszczelności na ośkach i sadze po spalinach w ich okolicy.
EGR w moim aucie posiadał fabryczną uszczelkę z częściowym zaślepieniem zaworu, osobiście ciężko jest mi wyobrazić sobie jak wyglądałby klektor ze zwykłą uszczelką.