Jedyne wyjście wjechać na kanał i nasłuchiwać, skąd dobiega dźwięk ewentualnie wspomagająco psikając np. jakimś silikonem w spray-u po kolei eliminować podejrzane elementy. Brak luzów w takim przypadku nie świadczy gwarantuje, że coś nie będzie skrzypiało. Często stwierdzenie uszkodzenia w tylnym zawieszeniu jest dość problematyczne bez demontażu elementu (zwłaszcza dla mechaników nie obeznanych z takim typem zawieszenia), chyba, że jest już w stanie agonalnym. Przed tym zabiegiem polecam umyć na myjce ciśnieniowej całe zawieszenie.