Zatrzaśnięte auto

[apb]

Cześć.

Mam problem z zatrzaśniętym autem, aczkolwiek od początku:
jakiś czas temu pękła mi linka od klamki zewnętrznej lewych przednich drzwi. Dzisiaj ją wymontowałem, jednak nowej jeszcze nie kupiłem, a więc klamką zewnętrzną wciąż nie da się otworzyć drzwi. Przy okazji wyjąłem akumulator do ładowania i zamknąłem maskę i klapę bagażnika. Przed wyjęciem akumulatora zamknąłem z kluczyka drzwi. Zapomniałem tylko, że z kluczyka można otworzyć wyłącznie lewe przednie drzwi. W związku z tym obecnie nie jestem w stanie otworzyć auta z pilota, bo nie ma akumulatora oraz nie jestem w stanie otworzyć auta z kluczyka, bo urwana jest linka od klamki.
Czy znacie jakiś sposób na otwarcie auta (a przynajmniej maski, żeby podpiąć akumulator) w takiej sytuacji lub też możecie polecić kogoś kto jest to w stanie zrobić (Warszawa Mokotów).

[krissu80]

Spróbowałbym podać prąd na lampkę podświetlenia tablicy

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[apb]

Jest to jakieś rozwiązanie, jednak obawiam się, że natężenie prądu zaraz po podpięciu zasilania lub w trakcie otwierania centralnego zamka będzie zbyt duże i bezpiecznik przepali się.

[krissu80]

Zawsze możesz podnieść auto, odkręcić ekologię i podać plus na kabel od alternatora...
Albo nie czołgać się pod autem tylko najpierw spróbować podać plus na lampkę a minus np. do wydechu.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[apb]

Podanie zasilania na lamkę nic nie da, gdyż przekaźnik jest rozwarty.

Jaki jest od dołu dostęp do alternatora? Wystarczy zdjąć osłonę silnika?

Czy ma ktoś może jakiś inny pomysł?

[bacax89]

Jest jeszcze możliwość podania plusa na rozrusznik.

[apb]

Jaki tam jest dostęp? Teraz z głowy to ciężko mi sobie przypomnieć czy wystarczy zdjąć osłonę pod silnikiem.

[mesque]

Tutaj kiedyś opisałem jak otworzyć maskę z zewnątrz. Można użyć ręki lub jakiegoś haczyka.

http://www.forum.alfaholicy.org/159_...warszawie.html

[magil]

Tutaj kiedyś opisałem jak otworzyć maskę z zewnątrz. Można użyć ręki lub jakiegoś haczyka.

http://www.forum.alfaholicy.org/159_...warszawie.html

To chyba najprostszy sposób.

[Intruz]

mialem dokladnie taki sam przypadek w 147. Poradzilem sobie poprzez podniesienie lewego, przedniego kola, zdjecie plastikowego nadkola i wsadzilem tam reke z kablami rozruchowymi - jeden na plus drugi na mase - 15 minut prob i sie udalo.