Jak ściągnąć Alfę z parkingu (blokada kierownicy, brak reakcji na kluczyk)

[magil]

Jasne, odniosłem się to tego fragmentu.

Generalnie od zakupu (ponad 2 lata temu) miałem problem z odpalaniem. Rozrusznik nie zawsze zaskakiwał po wciśnięciu przycisku "Start" (temat wałkowany na forum wielokrotnie). Nie zabrałem się za to bo nie było to jakimś wielkim problemem dla mnie, rozrusznik zawsze w końcu zaskakiwał.

Zaznaczam od razu, że to nie jest Hyde Park i posty OT mające na celu zaczepki słowne będą lądowały w koszu.

[dragon65]

To nie jest żadna zaczepka, ale bardzo poważne pytanie o to, co Twoim zdaniem powinien był zrobić w kwestii problemu z uruchamianiem, bo u mnie poprawienie mocowania masy niby pomogło, ale na bardzo krótko i nadal pojawiają się problemy z reakcja na przycisk "Start". Skoro więc zareagowałeś na ten wpis, to może znasz rozwiązanie tego problemu.

[magil]

To nie jest żadna zaczepka, ale bardzo poważne pytanie o to, co Twoim zdaniem powinien był zrobić w kwestii problemu z uruchamianiem, bo u mnie poprawienie mocowania masy niby pomogło, ale na bardzo krótko i nadal pojawiają się problemy z reakcja na przycisk "Start". Skoro więc zareagowałeś na ten wpis, to może znasz rozwiązanie tego problemu.

Znam, przyjedź to Ci ogarnę
A tak na serio, przyczyn takiego stanu może być kilka. Samo poprawienie masy może nic nie dać, czasem przewód może być załamany bądź skorodowany pod koszulką termo. Ale najwcześniej po włożeniu kluczyka zapłon się uruchamia i wtedy rozrusznik cyka (elektrowłącznik dostaje power i załącza rozrusznik, a ten drugi dostaje za mało prądu żeby się ruszyć i w efekcie kontrolki gasną, bo jest duży spadek napięcia).
Jeśli kontrolki nie gasną i nic nie cyka - podobno w JTS pada jakiś moduł pośredni przekazujący sygnał na elektrowłącznik, ale z tym się nie spotkałem. Jedynie z informacją, że wymiana tego modułu nic nie daje, co wskazuje że to nie wina modułu... Ale gość nie potrafił wytłumaczyć, wydaje mi się, że chodziło o BCM.
Są jeszcze inne opcje, kiedy zapłon się nie włącza. I wtedy przyda się Multiecuscan.

[dragon65]

Rozrusznik nie zawsze zaskakiwał po wciśnięciu przycisku "Start" (temat wałkowany na forum wielokrotnie).

Przecież to jest jednoznaczne, jakich innych informacji potrzebujesz i skąd to oskarżenie, że nic nie zrobił?

Samo poprawienie masy może nic nie dać, czasem przewód może być załamany bądź skorodowany pod koszulką termo.

W moim przypadku przewód masowy jest jest w 100% ok, a w wątku dotyczącym tego problemu, wskazujesz, że to właśnie on, może stanowić problem.

Sądziłem, że skoro uważasz, że kolega przez dwa lata nic z tym nie zrobił, a więc sam jest sobie winien, znasz receptę na tę przypadłość, bo tak wynikałoby z Twojego wpisu.

[magil]

Masz coś konkretnego do napisania czy tylko bijesz pianę? Przewód to tylko jedna z możliwości. I tak napisałem sporo.
Zapraszam, zdiagnozuję, naprawię.
Jeżdżenie z usterką dwa lata to dla mnie jest zaniedbanie. EOT.

[dragon65]

Masz coś konkretnego do napisania czy tylko bijesz pianę?

Czemu mia służyć ten tekst?

Jeżdżenie z usterką dwa lata to dla mnie jest zaniedbanie.

Jak widać, chociażby z tego forum, na tę usterkę nie ma skutecznego sposobu, a więc zgodnie z Twoim wpisem, alfę należałoby odstawić w pokrzywy.

Nie wiem, skąd u Ciebie ta bulwersacja, co to już nie można zapytać o faktyczne powody Twojego wpisu - zarzucasz komuś, że nie dba o samochód, podczas gdy usterka, która u niego występuje, występuje u wielu użytkowników 159 i z którą, jak do tej pory, nikt skutecznie sobie nie poradził - na tym ma polegać pomoc na forum?

[magil]

Jak widać, chociażby z tego forum, na tę usterkę nie ma skutecznego sposobu, a więc zgodnie z Twoim wpisem, alfę należałoby odstawić w pokrzywy.

Czy ja gdzieś napisałem, że z tą usterką nie można sobie poradzić?! Wymieniłem kilka wariantów tej usterki i podałem nawet przykładowe rozwiązanie. Napisałem, żebyś do mnie podjechał nawet w celu diagnozy/naprawy. Nie jestem wróżbitą i nie wiem co się dokładnie stało w przypadku autora posta ani w Twoim. Trzeba sprawdzić organoleptycznie. Potrafisz czytać ze zrozumieniem?

[dragon65]

Czy ja gdzieś napisałem, że z tą usterką nie można sobie poradzić?!

W wątku, dotyczącym tego problemu - ostatnią i zdaję się jedyną Twoją radą były zabiegi z przewodem masowym.

[magil]

W wątku, dotyczącym tego problemu - ostatnią i zdaję się jedyną Twoją radą były zabiegi z przewodem masowym.

Przeczytaj post #13 tego wątku do końca.

[Marek_Olsztyn]

Przede wszystkim jako nowy forumowicz chciałbym się z wszystkimi przywitać
Teraz przejdźmy do tematu. Generalnie od zakupu (ponad 2 lata temu) miałem problem z odpalaniem. Rozrusznik nie zawsze zaskakiwał po wciśnięciu przycisku "Start" (temat wałkowany na forum wielokrotnie). Nie zabrałem się za to bo nie było to jakimś wielkim problemem dla mnie, rozrusznik zawsze w końcu zaskakiwał. Jak się okazało do czasu. W piątek pojechałem z żoną do marketu po zakupy i po powrocie Alfa już nie zaskoczyła. Po kilkunastu próbach poczułem zapach spalenizny. Otworzyłem maskę i ujrzałem dym z rozrusznika, który narastał. Rozłączyłem akumulator i po krótkim czasie dym zaczął zanikać aż zniknął całkowicie, tak jak my z żoną z marketowego parkingu. Wczoraj wziąłem kolegę i plan był ściągnąć Alfę do elektryka. Niestety nie ma żadnej reakcji po włożeniu kluczyka. Kierownica jest zablokowana. Laweta na parking nie wjedzie bo jest tylko 2.20m. wysokości. Co robić? Można jakoś deaktywować blokadę kierownicy?
Dodam jeszcze że przy próbie uruchamiania (zanim zaczął dymić rozrusznik) pojawiła się żółta kontrolka kierownicy z kluczykiem (Vehicle protection not available czy jakoś tak), a pacjent to 159 1.9JTS.

https://r.tapatalk.com/shareLink?url...2&share_type=t

Post 264
U mnie były dokładnie te same obiawy. W dniu poprzedzającym zgon smród palnej wiązki. Sprawdzić nie zaszkodzi.
Jak będziesz miał pytania pisz na priv.

Powodzenia
Marek

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka