Jak ściągnąć Alfę z parkingu (blokada kierownicy, brak reakcji na kluczyk)

[Marek_Olsztyn]

Co do przedliftow to prawda z tym mikrostykiem ale wówczas odpalaja się kontrolki i pojawia się komunikat między zegarami. U autora wątku po włożeniu kluczyka jest cisza. Nic się nie zapala, brak komunikatów. Miałem identyczną sytuację. Dlatego miernik w garść i sprawdzać bezpieczniki i kostki.
Moja wiązka między skrzynka w komorze silnika a kostka przy nogach pasażera była ewidentnie wadliwa. Nikt jej wcześniej nie ruszał a jeden przewód był upalony.
Marek

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[magil]

Co do przedliftow to prawda z tym mikrostykiem ale wówczas odpalaja się kontrolki i pojawia się komunikat między zegarami.

Pojawia się tylko napis, bez kontrolek
W drugiej już to miałem. Na szczęście ceny centralek do poliftów poleciały na łeb i tanio można dawcę kupić.

- - - Updated - - -
[MENTION=72054]Marek_Olsztyn[/MENTION] mógłbyś wrzucić zwykły link? Sprawdzałem na dwóch urządzeniach i przekierowanie nie działa.

[Marek_Olsztyn]

Pojawia się tylko napis, bez kontrolek
W drugiej już to miałem. Na szczęście ceny centralek do poliftów poleciały na łeb i tanio można dawcę kupić.

- - - Updated - - -
[MENTION=72054]Marek_Olsztyn[/MENTION] mógłbyś wrzucić zwykły link? Sprawdzałem na dwóch urządzeniach i przekierowanie nie działa.

http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._bledy-27.html


post 268

[dragon65]

na jakiej podstawie stwierdziłeś np, że przewód masowy jest dobry?

Bo, go wyciągałem.

Dlaczego piszesz o jakichś modułach w JTS, skoro dotyczy to nie tylko JTS? Napisz, co Twój wpis, poza połajankami dla autora, wniósł do tematu.

- - - Updated - - -

U autora wątku po włożeniu kluczyka jest cisza. Nic się nie zapala, brak komunikatów. Miałem identyczną sytuację.

Z tym, że to jest raczej skutek niż przyczyna, bo, jak kolega pisze, najpierw, przez 2 lata borykał się z brakiem reakcji na przycisku start-stop i, moim zdaniem, najpierw trzeba by rozwiązać ten problem.

Zacznij pisać merytorycznie, następny taki pusty post poleci do kosza.
-magil

[magil]

Bo, go wyciągałem.

Dlaczego piszesz o jakichś modułach w JTS, skoro dotyczy to nie tylko JTS? Napisz, co Twój wpis, poza połajankami dla autora, wniósł do tematu

Technicznie rzecz biorąc nie wiesz czy jest 100% sprawny. Jedynie oceniłeś go wizualnie, zapewne bez rozcinania izolacji.
Moduł BCM występuje w każdej 159. Pisałem na przykładzie JTS.

[quba]

Magil - człowiek wielkiej cierpliwości.

[Magic23]

OK. Temat ogarnięty. Z parkingu Alfę zabrała laweta, która miała z tyłu zamontowane "widły", na które wepchneliśmy Alfy przednią oś. Później trochę manewrowania i udało się wyjechać. Elektryk zdiagnozował brak reakcji na kluczyk. Był to przepalony bezpiecznik . Rozrusznik jak to powiedział elektryk się stopił. Powymieniał to co trzeba było plus szczotki i działał, ale cały czas prąd dochodził na rozrusznik. poprowadził nową instalację z nowym przekaźnikiem i wszystko działa jak należy włącznie z przyciskiem start/stop, który reaguje za pierwszym razem. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i rady.
Na koniec jeszcze parę słów do Kolegi Magila. Nie znasz mnie i nie masz pojęcia o moich zadbaniach i zaniedbaniach. Nie wygrałem w totka dlatego dzielę sprawy na ważne i ważniejsze. Rozumiem, że jako moderator musisz się trochę popisać na forum, ale weź pod uwagę, że zmieszanie nowych użytkowników z błotem skutecznie odstrasza ich od umieszczania postów na forum.
Pozdrawiam.

[magil]

Na koniec jeszcze parę słów do Kolegi Magila. Nie znasz mnie i nie masz pojęcia o moich zadbaniach i zaniedbaniach. Nie wygrałem w totka dlatego dzielę sprawy na ważne i ważniejsze. Rozumiem, że jako moderator musisz się trochę popisać na forum, ale weź pod uwagę, że zmieszanie nowych użytkowników z błotem skutecznie odstrasza ich od umieszczania postów na forum.

Zbyt nerwowo podchodzisz do tematu. Sam napisałeś, że jeździłeś dwa lata z usterką. Trochę długo chyba?
Nie chciałem Cię tym wpisem urazić. Zirytował mnie tylko ten filozof.
Fajnie, że usterka ogarnięta

[Marek_Olsztyn]

OK. Temat ogarnięty. Z parkingu Alfę zabrała laweta, która miała z tyłu zamontowane "widły", na które wepchneliśmy Alfy przednią oś. Później trochę manewrowania i udało się wyjechać. Elektryk zdiagnozował brak reakcji na kluczyk. Był to przepalony bezpiecznik . Rozrusznik jak to powiedział elektryk się stopił. Powymieniał to co trzeba było plus szczotki i działał, ale cały czas prąd dochodził na rozrusznik. poprowadził nową instalację z nowym przekaźnikiem i wszystko działa jak należy włącznie z przyciskiem start/stop, który reaguje za pierwszym razem. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i rady.
Na koniec jeszcze parę słów do Kolegi Magila. Nie znasz mnie i nie masz pojęcia o moich zadbaniach i zaniedbaniach. Nie wygrałem w totka dlatego dzielę sprawy na ważne i ważniejsze. Rozumiem, że jako moderator musisz się trochę popisać na forum, ale weź pod uwagę, że zmieszanie nowych użytkowników z błotem skutecznie odstrasza ich od umieszczania postów na forum.
Pozdrawiam.

Super ze udało ci się szybko ogarnąć temat.
Czyli usterka polegała na zużytym rozruszniku, który kręcił dłużej niż powinien aż w końcu zrobił zwarcie i w efekcie padł bezpiecznik. Dobrze ze dym nie pojawił się jak poszedłes na zakupy bo laweta zabrały auto po pożarze.

Pozdrawiam
Marek


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[dragon65]

Czyli usterka polegała na zużytym rozruszniku

A, jak nadal uważam, że to jest skutek, a nie przyczyna, bowiem przyczyną są problemy z niereagującym przyciskiem Start/Stop, który mógł doprowadzić do tego problemu.
Jak widać, jest to dosyć szeroki problem, dotykający wielu 159 i do tej pory nikt, przynajmniej na forum, go nie tylko nie usunął, ale nawet nie zdiagnozował, a efekty mogą być takie, jak u kolegi - co mi z tego, że zostawiłem samochód u mechanika/elektryka, skoro u niego na 100 prób - 100 udanych i żadnej nie udanej, a komputer nie zapisuje tej usterki.

Zbyt nerwowo podchodzisz do tematu.

Jesteś pewny, że on? - może tego typu oceny pozostaw sam sobie, bo nie jesteś tu od oceniania ludzi.