'Błąd DPF' doprowadził do wymuszonego wypalania DPF

[multiply]

Witam

Może ktoś będzie mieć podobną akcję i post się przyda.

Ostatnie wypalanie Dpf miałem około 900 km wstecz, z tym ,że ostatnie 300-400 km było głównie w mieście, i na krótkich dystansach, czyli przejazd np 3km, odpalenie po 10 minutach po powrocie do auta, znowu 2km np. do sklepu, odpalenie po chwili i powrót kolejne 2km do garażu. Przyznam, że jakoś umknęło mi uwadze obserwowanie wskaźnika turbo czy aby nie regeneruje Dpf.
Kilka dni temu po paru km jazdy dostaję "Have Engine Check" i spadek mocy, max ciśnienie turbo 0,8, samochód jakby miał obciete 50% mocy.
Sprawdzone na FES, błąd DPF, więc przegonilem po obwodnicy 30km, nic nie dało ( tak jak zalecenie 80km/h na 3 biegu ).. Kasowanie błędu nic nie dawało , po chwili się włączał znowu, moc spadała. Wyłączenie i włączenie silnika to powrót do normalności na chwilę, i po paru km znowu spadek mocy. A więc ASO..
Zdiagnozowali to co ja, czyli błąd DPF, i przekroczone znacznie ciśnienie czujnika różnicowania. Zrobili wypalenie wymuszone. Jak na razie pomogło.
Być może auto próbowało trzykrotnie wypalić filtr ale nie zauwazyłem tego i był klops.
Przy okazji dowiedziałem się, że aktualne zalecenia dla wypalania filtra podczas jazdy to obroty silnika około 1800 obrotów prędkość około 60 km/h i tak się najefektywniej wypala.

Zastanawiam się, czy gdyby taka sytuacja się przydarzyła w przyszłości nie wystarczyłoby przejechać się te 30km z aktualnie zalecanymi obrotami, następnym razem spróbuję.

Jeśli nie pomoże to zostaje ASO, koszt niewygórowany bo 150 zł brutto...

[marqo]

Ale wypalanie można równiez wymusić z FES-a...

[rafter]

Zastanawiam się, czy gdyby taka sytuacja się przydarzyła w przyszłości nie wystarczyłoby przejechać się te 30km z aktualnie zalecanymi obrotami, następnym razem spróbuję.

Jeśli nie pomoże to zostaje ASO, koszt niewygórowany bo 150 zł brutto...

Tylko pytanie czy tak powinno się eksploatować auta . Wracasz z pracy do domu ,podjeżdżasz ,obiad już na stole a tu komunikat ,że musisz wypalać ten diabelski wynalazek i w drogę

[M@T]

Tylko pytanie czy tak powinno się eksploatować auta . Wracasz z pracy do domu ,podjeżdżasz ,obiad już na stole a tu komunikat ,że musisz wypalać ten diabelski wynalazek i w drogę

Ja nieraz tak miałem, że akurat gdzieś podjechałem i zaczął się proces wypalania filtra, ale nic nie robiłem, tylko cierpliwie poczekałem przy aucie jak wypali. Do tej pory jak na razie nie miałem żadnych problemów z filtrem.

[multiply]

Ale wypalanie można równiez wymusić z FES-a...

problem w tym, że mam kabel vag kkl, a elm 1.4 który zakupiłem w Viaken.pl nie działa, tzn po włożeniu kabla w złącze diagnostyczne samochód, a dokładnie zapłon nie reaguje po włożeniu kluczyka.., sprawdzili 3 sztuki kabli i nic.. także mogę sobie co najwyżej sprawdzic błędy i parametry ( zawsze coś )

[Wodzu]

U mnie średniwypalanie DPFa co 600 km. Niby dziennie robię 150 km, ale 40 po mieście. Średni czas wypalanie u mnie trwa 9 minut. jak do tej pory nie było żadnych problemów. Na szczęście zazwyczaj załącza się jak dojeżdżam do domu, a że przed dojazdem mam 15 km ładnej trasy, to jeżeli po domem zauważę obroty około 900 to spokojnie nawrót i na czwóreczce robię około 4 km z prędkością 70 km/h. Zazwyczaj w połowie trasy proces się kończy i przez resztę odcinka chłodzę sobie Bellę, co by rozgrzana do garażu nie wjeżdzała.
Na dzień dzisiejszy myślę, że straszenie DPF-em to przesada.
Z fiatecuscan można wymusić, ale nie próbowałem. Nawet nei podłączyłem komputera do działającego silnika. Bojem się

---------- Post dodany o godzinie 13:25 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:24 ----------


a może ten 1.4 to jakaś podróba, kup stary 1.3a

[multiply]

viaken to jedna z większych firm, z pewnością nie podróba...

a co do podłączenia do auta kabla, najlepiej wziąc laptopa, podłączyć i się przejechać, dużo się można dowiedzieć o parametrach auta w ruchu..

[A.Krystian]

Tylko pytanie czy tak powinno się eksploatować auta . Wracasz z pracy do domu ,podjeżdżasz ,obiad już na stole a tu komunikat ,że musisz wypalać ten diabelski wynalazek i w drogę

Żeby to jeszcze był komunikat to pół biedy.

Pytanie jak NA 100 % rozpoznać proces wypalania ?

Obroty (ile) ?
Wskaźnik doładowania ?
Spalanie chwilowe (jakie) ?

[marqo]

problem w tym, że mam kabel vag kkl, a elm 1.4 który zakupiłem w Viaken.pl nie działa, tzn po włożeniu kabla w złącze diagnostyczne samochód, a dokładnie zapłon nie reaguje po włożeniu kluczyka.., sprawdzili 3 sztuki kabli i nic.. także mogę sobie co najwyżej sprawdzic błędy i parametry ( zawsze coś )

Musisz nieco przerobić kabelek. Ja tak zrobiłem i teraz bezproblemowo łączę się ze wszystkim. Wcześniej elm łączył się tylko z ecu silnika. Też tak masz? Czy u ciebie wogóle połączenie nie śmiga?

---------- Post dodany o godzinie 19:01 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:51 ----------

Dzisiaj przeprowadziłem wypalanie wymuszone FES-em. Obroty wzrosły do 3500 i naprawdę zaczeło świszczeć z rury. Wypalanie w tych warunkach trwało około 7 minut. Potem obroty zmalały do normalnych biegu jałowego. Na początku wypalania trochę pokopciło z rury, potem leciały same gorace bezbarwne spaliny. Martwi mnie tylko to, że przed wypalaniem DPF był zatkany w 93%, a po wypalaniu uzyskałem wynik 61%. Czyżby przeżył już swoje. Autko ma 115kkm i chyba powoli będę sie rozglądał za operacją usunięcia DPF. Może ktoś poradzić gdzie i ewentualnie jakie koszta, objawy po usunięciu? I może przy okazji dodam ze 20-30KM. Nie chcę przesadzać, bo mam Q-tronica i nie chcę aby coś mu się w przyszłości stało z powodu podniesienia mocy.

[Wodzu]

Żeby to jeszcze był komunikat to pół biedy.

Pytanie jak NA 100 % rozpoznać proces wypalania ?

Obroty (ile) ?
Wskaźnik doładowania ?
Spalanie chwilowe (jakie) ?

U mnie wygląda to tak:
Przy ruszaniu muszę dać więcej gazu, czuć że potrzebuje trochę więcej gazu
Przy ruszaniu spalanie dochodzi nawet do 50l/100km.
Na luzie obroty w granicach 900, niepełny 1000, turbina w od pionu przesunięta jakieś 2 mm. Przy jeździe na 4, 2000 obr, spalanie w granicach 13-15 litrów.
Więcej nie zauważyłem.
Po zakończeniu wypalania wydech tak jakby się giął wewnątrz, dżwięki jakby lód pękał.