
Napisał
garret
A jak już wyszło, że miał stłuczkę, to zdjęcia z tej stłuczki pokazał? Zazwyczaj robi się wtedy fotki. Nie miał, nie chciał pokazać, nie prosiłeś?
ps. z własnego doświadczenia wiem, że uderzając w murek przy 15km/h można mieć błotnik, zderzak i swiatło do wymiany, a pokrywę do niedużego wyklepania. Potem próbujesz sprzedać takie auto i potencjalni kupcy podejrzewają, że zostało złożone z ćwiartek po 5 krotnym dachowaniu na autostradzie z prędkością 160kmh, a poduszki są wypchane gazetami... m.in. dlatego robi się fotki po "kontuzji".