Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[dpar]

[MENTION=76321]utz001[/MENTION]

wiedziałbyś więcej jakby admini nie kasowali niewygodnych dla Ciebie postów.

Nie kasowaliby, gdyby była w nich choć odrobina prawdy. A ty po prostu zmyślasz. Nigdy tego samochodu nie miałeś, a pouczasz użytkowników co w nim jest nie tak.
Jesteś użytkownikiem Passata B3 i na jego temat się wypowiadaj. Wszyscy wiedzą, że miłość do VAG-ów to choroba psychiczna, ale nie rozprzestrzeniaj jej poza kluby miłośników marki.

Warto też wiedzieć, że konto utz001 to kolejne konto użytkownika radsky, który został zbanowany za agresję i trollowanie. Każdy niech sobie odpowie na pytanie sam, czy zdrowy psychicznie człowiek zakłada pięćdziesiąt kont na forum internetowym tylko dlatego, bo uwziął się na jakiś model samochodu, albo na jakąś markę.

[rafik777]

Od pewnego już czasu szukam fajnej Alfy 159.
Celowałem w silniki 2.0 jtdm i 1.75 TBI z roczników 2009+
Niestety nawet przy kwocie do 35k ciężko znaleźć przysłowiową igiełkę.
Ostatnio nawet wtopiłem 250zł za zlecenie oględzin tego złoma od skrajnie nieuczciwego handlarzyny z Opoczna:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zd6mU.html

Wiem, można było przewdzieć, że taki przebieg i takie wyposażenie raczej nie idą w parze z taką ceną, no ale cóż...

Wracając jednak do tematu.
Sytuacja się trochę zmieniła i jednak większość zgromadzonej przeze mnie gotówki będę chciał/musiał wydać na zakup mieszkania.
Nie chcę jednak rezygnować z zakupu alfy, tym bardziej, że moje obecne auto dogorywa...
Jednakże chyba muszę zapomnieć o budżecie 30-35tys zł i odjąć z tego ok. 10 tys.

Teraz szukam już tylko ofert z udokumentowaną historią/przebiegiem i tylko od prywatnych sprzedawców.
Ostatnio trafiłem na takie ogłoszenie:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zcSAD.html

Co o tym sądzicie?
Cena mimo dość sporego przebiegu wydaje się atrakcyjna - trochę nie bardzo jestem w stanie zrozumieć jak się opłaca ściągnąć takie auto z Danii, doliczyć koszty sprowadzenia i własny zarobek i wystawić w takeij cenie do negocjacji.
No i druga kwestia. Przy założeniu że auto nie miało historii wypadkowej, to czy takie auto z 280tys km przebiegu się będzie do czegoś jeszcze nadawało?
Obecnym autem w przeciągu 8 lat zrobiłem raptem 74tys km, więc niewiele i moze nie była by to głupia opcja dla mnie.
Pod warunkiem, że takie auto nie psułoby się co chwila...

Czy jednak bardziej celować w coś takiego:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zdXRv.html

?

[magil]

Auta importowane z północy są bardziej dotknięte przez korozję.
1.9 będzie trochę tańszy w eksploatacji, jest to też bardziej wytrzymała jednostka.

[dpar]

Ostatnio nawet wtopiłem 250zł za zlecenie oględzin

Możesz raport z oględzin wrzucić?

Ta druga oferta, to oferta użytkownika forum [MENTION=42596]MateuszXXX[/MENTION]. Jest też w dziale sprzedam. Tu jej temat na forum: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...y_karawan.html
Odpuść sobie 2.0 w tej cenie. SW co prawda nie ogarniałem, ale jak niedawno na mobile.de przeglądałem oferty sedanów, to po ostatnim lificie (x8) było 10 ofert, w tym najtańsza za równowartość blisko 30 000 zł (przebieg ponad 300 000 km - dodatkowo do poprawek lakierniczych), a czwarta od góry (segregując od najniższej ceny) kosztowała już ponad 40 000 zł. Wersje TI z przebiegami poniżej 100 000 km chodziły za ponad 70 000 zł.

[rafik777]

Ostatnio nawet wtopiłem 250zł za zlecenie oględzin tego złoma od skrajnie nieuczciwego handlarzyny z Opoczna:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zd6mU.html

Możesz raport z oględzin wrzucić?

Nie mam pisemnego raportu.
Jedynie ustne sprawozdanie tuż po oględzinach. Skorzystałem z tej usługi:
https://www.olx.pl/oferta/profesjona...9-IDoKKpI.html
(170zł oględziny wraz z podpięciem komputera + 80 zł dojazd z Łodzi)

Ze sprawozdania wynikało, że:
- auto miało silnik rozgrzany do temp. 80 stopni mimo, że 4h wcześniej umawialiśmy się ze sprzejącym by silnik był zimny
- podczas odpalania - jakiś dziwny dzwięk wydobywający się z silnika, po czym szybka reakcja handlarza polegająca na mocnym wciśnięciu gazu.
- auto zastawione było innymi autami i nie było możliwośći jazdy próbnej
- auto było świeżo umyte, z ociekającą wodą.
- rozerwany fotel skórzany
- uszkodzone felgi
- jakieś dość spore wgniecenie na na przedniej masce
- błędy w komputerze wykasowane 4 dni wcześniej.
- do tego nieprzyjemny sprzedający cały czas ściemniający, że wszyscy już do niego jadą z całej Polski i jutro tego auta już z pewnością nie będzie.
- na koniec jednak dopytywał ile oglądający by dał by zabrać to auto.

Ps. Już podczas rozmowy tel. dziwna atmosfera. Zdawkowe odpowiedzi.
Problem z uzyskaniem VINu - "Można uzyskać VIN, ale trzeba przyjechać osobiście - nie rozsyłam VINu osobom, które nie widziały auta"
Dziwna reakcja na pytanie o książkę serwisową i stan np. DPFa.
Chwalił się natomiast posiadaniem raportu TUV i że ogólnie auto bezwypadkowe i w świetnym stanie.

- - - Updated - - -

Auta importowane z północy są bardziej dotknięte przez korozję.
1.9 będzie trochę tańszy w eksploatacji, jest to też bardziej wytrzymała jednostka.

Ps. Odpowiedz jeszcze sprzedającego ad. tej alfy z Danii:

Witam, oczywiście wyślę więcej zdjęc na maila.
Auto było sprowadzone 2 tygodnie temu z przebiegiem 280 tys.
Ja autami nie handluje profesjonalnie robię to tylko dorywczo max 2-3 auta rocznie.
Nie picuje aut ani ich nie naprawiam blacharsko bo jest to dla mnie bez sensu.
Sprawdzalem miernikiem auto mialo malowane maskę przednią (odpryski autostradowe), drzwi kierowcy i drzwi za kierowca, troche nadkola przedniego i tylnego zatem prawdopodobnie byl zarysowany...,
miernik na tych elementach pokazuje 240 mikronow. Auto nie miało poważnej kolizji/wypadku gdzie nakładana by była szpachla jedzie prosto, nie ściąga.
Jeżeli chodzi o silnik i podzespoły to myślę że jest bardzo dobrze, turbina się nie poci i uruchamia się przy 1500-2000 tys. obrotów.
Sprzęgło bierze w połowie a dwumasa nie wydaje żadnych dźwięków i nie puka na pedale.
Na stacji diagnostycznej powiedziano mi że do zrobienia jest tuleja wachacza, gumowa osłona przegubu więc generalnie auto praktycznie do jazdy.
Nie wybite i ładnie się prowadzi. Na tylnej klapie jest mala oznaka rdzy dosłownie 2cmx2cm, reszta karoserii bez rdzy jak np. nadkola.
W zimie jeszcze nie zdążyłem odpalać auta ale przy postoju kilku dni na dworze przy jesiennych temperaturach odpalanie nie sprawiało problemów.
DPF i EGR pod tym kątem wszystko w porządku bo już w jednym samochodzie wycinałem DPF wiec wiem jakie są objawy. W przypadku Alfy bez problemowo działa. Można sprawdzić auto na stacji diagnostycznej.

Ps. Sprzedający załączył również film:
https://www.youtube.com/watch?v=8UIBOf2obHs

Ale poprzyglądam się jeszcze tym 1.9.

- - - Updated - - -

Ta druga oferta, to oferta użytkownika forum [MENTION=42596]MateuszXXX[/MENTION]. Jest też w dziale sprzedam. Tu jej temat na forum: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...y_karawan.html
Odpuść sobie 2.0 w tej cenie. SW co prawda nie ogarniałem, ale jak niedawno na mobile.de przeglądałem oferty sedanów, to po ostatnim lificie (x8) było 10 ofert, w tym najtańsza za równowartość blisko 30 000 zł (przebieg ponad 300 000 km - dodatkowo do poprawek lakierniczych), a czwarta od góry (segregując od najniższej ceny) kosztowała już ponad 40 000 zł. Wersje TI z przebiegami poniżej 100 000 km chodziły za ponad 70 000 zł.

No też patrzyłem na mobile.de i ceny faktycznie astronomicze tam się pojawiają dla 2.0 i 1.75 TBI.
Mam wrażenie, że jeszcze pare miesięcy temu sytuacja na rynku dla kupującego była o niebo lepsza.

Ps. Dla przykładu myślałem ostatnio też o https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zcKgF.html
Trochę bieda edyszyn, ale sprzedjacy wydawał sie uczciwy bo m.in. udostępnił mi oryginalne ogłoszenie ze Szwajcarii. Kwota za auto w ogłoszeniu to 4500 chf czyli ok 17tys zł.
Sprzedający twierdzil że auto miało uszkodzoną skrzynię biegów, którą wymienił na nową.
Ale i tak dziwi taka cena auta ze Szwajcarii + dość spora przebitka jaką chce sprzedający.
Ps. Po rozkodowaniu VINu wychodzi, że data produkcji auta to lipiec 2009 a nie jak twierdzi sprzedający 2011, ale powiedzmy że to drobiazg.

[dpar]

ale powiedzmy że to drobiazg.

To nie jest drobiazg, bo w międzyczasie był drobny lifting. Nie wiem co obejmował od strony mechanicznej (tym bardziej w TBi) - ale był. Zresztą - to przecież dwa lata różnicy.

Mam wrażenie, że jeszcze pare miesięcy temu sytuacja na rynku dla kupującego była o niebo lepsza.

Jak szukałem swojej w kwietniu to było ich trochę więcej niż obecnie, ale mam wrażenie, że ceny były wyższe.

[rafik777]

To nie jest drobiazg, bo w międzyczasie był drobny lifting. Nie wiem co obejmował od strony mechanicznej (tym bardziej w TBi) - ale był. Zresztą - to przecież dwa lata różnicy.

Drobiazg w tym sensie, że data pierwszej rejestracji to faktycznie grudzień 2011.
Czyli jakaś wyprzedaż poprzednich roczników?
Niby data pierwszej rejestracji jest data, na którą się głównie zwraca uwagę (na zachodzie)
Zakładam że przez te dwa lata 2009-2011 auto było przechowywane w "salonowych warunkach"?

No ale masz rację jeśli faktycznie w międzyczasie był facelifting.
Jak najbardziej jest to argument przy negocjacjach. Nie mniej jednak nie był to fakt, który by mnie wtedy od tego zakupu specjalnie znięchęcał.
Bardziej mnie martwiła ta wymiana skrzyni przy tak niskim przebiegu.
I jaka była kondycja silnika w związku z tym.

[magil]

Może było przechowywane, ale raczej był to demo car.

[dpar]

Nie wiem jak w Szwajcarii, ale w Polsce samochody demonstracyjne są normalnie rejestrowane. Mój był demonstracyjny i przez ten czas FAP figuruje jako pierwszy właściciel.

Bardziej mnie martwiła ta wymiana skrzyni przy tak niskim przebiegu.
I jaka była kondycja silnika w związku z tym.

W TBi występowały skrzynie M32, a te są dość mało trwałe:
https://www.skrzynie.com.pl/m32-wady-skrzyni.html

Manualna skrzynia biegów M32 i M20 to 6 biegowa przekładnia oparta na kołach zębatych. Napędza przednie koła w pojeździe, w którym jest zamontowana. Przystosowana jest do przenoszenia momentów do 320 Nm ( maksymalny moment obrotowy z silnika od 230 do 300 Nm).

TBi dysponuje momentem obrotowym 320 Nm.

Po prostu remont takiej uszkodzonej skrzyni w Szwajcarii jest bardzo drogi (robocizna), przez to w wielu przypadkach nieopłacalny.

[rafik777]

Nie wiem jak w Szwajcarii, ale w Polsce samochody demonstracyjne są normalnie rejestrowane. Mój był demonstracyjny i przez ten czas FAP figuruje jako pierwszy właściciel.



W TBi występowały skrzynie M32, a te są dość mało trwałe:
https://www.skrzynie.com.pl/m32-wady-skrzyni.html



TBi dysponuje momentem obrotowym 320 Nm.

Po prostu remont takiej uszkodzonej skrzyni w Szwajcarii jest bardzo drogi (robocizna), przez to w wielu przypadkach nieopłacalny.

Dzięki za info, może jednak zainteresować się tym egzemplarzem.
Ps. Jestem trochę laikiem motoryzacyjnym, ale czy taka awaria i naprawa skrzyni mogła jakoś negatywnie wpłynąć na cały silnik?

Zobaczymy do jakiej kwoty sprzedający skłonny byłby zejść.
Ps. Ile mogła wynieść naprawa takiej skrzyni sprzedającego + koszt sprowadzenia?
Ps. Z tym TBI są jakieś znane problemy? Koszty serwisowania? Bo ad. paliwa to sobie zdaję sprawę, że czekałyby mnie spore rachunki...