Witaj.
Wymiana płynu wspomagania, to najlepiej odkręcić przy maglownicy, 2 osoba odpala i kręci. Wówczas zejdzie wszystko, zalewać i kręcić, niech cały syfek zejdzie i jak zacznie lecieć czysty (po prostu przepłukać układ), to dokręcić przewód i zalać nowym.
2 sposób to wyciągać ze zbiorniczka strzykawką, ile się da i dolać świeżego, ale wówczas syfek cały nie zejdzie.
Jaki masz kolor płynu? Jak kolor coca coli, to wymień i zbiorniczek, i płyn. Zbiorniczki to niestety często tutaj wysiadają.
Ja wymieniłem na ganz nowy i wymieniłem płyn. Ostatnio też musiałem wymienić przewód wspomagania, bo był trafiony i leciało strasznie.
Po wymianach zalałem Mobilem ATF 320 - ma kolor czerwony. Chodzi bez zarzutu i jakby lżej.
Jeśli masz trafiony przewód, to nie baw się w zakuwanie, itp. rzeczy, to druciarnia i tak puści prędzej niż później. A tak, jedna robota i spokój.