245/40 przy 8 .5 cala i haczenie ? Nie widze tego,a przerobilem juz ladnych kilka rozmiarow,poza tym,225 i 8.5 cala=fela na wierzchu,a zadrapanie to kwestia czasu.
Estetyka to jedno,praktycznosc to drugie.
Jezeli chcemy isc w strone estetyki,to obnizenie jest wrecz wskazane i wowczas kombinacje naciagu i et z dystansem.
Kolega chce zostawic serie,wiec zakladam,ze jednak zalezu mu bardziej na praktycznosci.
Co do spalania i obwodu kola: w tej chwili jezdze na zimowych 225/55/17,latem jezdzilem i na 235/45/18 i na 215/50/18,na 225/40/19 235/40/19 i na 215/55/17.
W tej chwili mam najwiekszy obwod kola,a wzgledem innych rozmiarow spalanie mam tylko 0.5 l wieksze (na dystrybutorze,bo na komputerze przeklamanie jest wieksze).
Co innego opona o znacznej szerokosci,bo to sa juz zupelnie inne opory toczenia.
Wiekszy obwod przeklamuje przebyta droge,ale nie zwieksza istotnie oporu toczenia. Szersza opona wrecz przeciwnie.
W tym przypadku 235/40/19 8.5 cala i bedzie optymalnie.