Hej,
Na wstępie napiszę, że przyczyną raczej na pewno nie jest zbiorniczek. Płyn nie buzuje w zbiorniczku, nie ubywa go itd.
Problem pojawił się jakoś po zimie. Wspomaganie działa, ale przy kręceniu w lewo lub prawo na kierownicy pojawiają się takie drgania (na parkingu i podczas jazdy). Ponad to słychać jakby tarcie. Podczas jazdy, przy skręcaniu na skrzyżowaniu kierownica nie odbija tak jaki kiedyś. Wygląda to jakby coś się zacinało kawałek idzie, "przerwa" dalej idzie i tak, aż koła się wyprostują. Charakterystycznego buczenia uszkodzonej pompy servo nie ma. Luzów na końcówkach drążków kierowniczych też nie.
Mechanik obstawia maglownicę lub właśnie pompe. Dodam, że do wymiany mam górne wahacze, ale raczej one nie są przyczyną? Płyn wspomagania był wymieniany.
Macie jakiś pomysł co to może być?