Witam,
Siedzę już w sumie z godzinę nad tym tematem. Potrzebuję pomocy
W ASO Bołtowicz w Warszawie powiedzieli mi, że mam zalaną Selenię Racing. Ja jednak co innego pamiętałem z rozmów z poprzednim ASO, który ten olej zmieniał. W międzyczasie sprawdziłem w instrukcji, że powinienem mieć Selenię Star. Tymczasem właśnie się dowiedziałem, że mam Selenię 20K Alfa... czyli półsyntetyk (http://autosklep.istore.pl/pl,produc...10w,40,5l.html).
Skutek taki, że zdębiałem i nie wiem o co chodzi. Dlaczego wlali półsyntetyk? Oszczędność czy chęć ukrycia wad?
Przez ostatnie 10k km czasem ostrej jazdy spaliłem 0,7l tego oleju - czyli norma.
Mam teraz dwa problemy:
1. Jaki olej dolać? Selenię 20K, Selenię Star, czy np. Castrola Magnatec 10W40?
2. Na jaki olej zmienić za miesiąc? Zalecaną Selenię Star czy pozostać przy 20K?
Czy bawić się w jakieś cleanery przed zmianą, czy ceramizery po?
Dzięki!
Y