Mają wybite E9, czyli homologowane w Hiszpanii. Nie udało mi się znaleźć o oznacza 10R wybite poniżej w numerze homologacji, ale tą samą homologację posiadają lampy ostrzegawcze LED.
Mają wybite E9, czyli homologowane w Hiszpanii. Nie udało mi się znaleźć o oznacza 10R wybite poniżej w numerze homologacji, ale tą samą homologację posiadają lampy ostrzegawcze LED.
Ciekawe czy z tą pseudo homologację idzie w parze też jakość. Bo przecież to największa bolączka wszystkich ledów. Zła geometria i słabe światło.
Chyba warto spróbować
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
http://www.bosma-group.eu/pl/produkt...led-up-to-led/
A o tym ktoś coś słyszał?
Tutaj masz test/porównanie z oryginałami Philipsa. https://www.youtube.com/watch?v=WN0OG_SV-_U
A Philipsa można kupić za niecałe 700 zł http://allegro.pl/zarowka-led-philip...953200033.html
Homologacja źródła światła ma się nijak do legalności całego zestawu oświetleniowego. Reflektor uzyskuje homologację na dane źródło światła, w tym przypadku halogenową H7. Zamiana na jakiekolwiek inne źródło, nawet gdyby miało pięć homologacji i kosztowało 2 000 zł nie spowoduje, że zestaw będzie legalny.Mają wybite E9, czyli homologowane w Hiszpanii.
Cechy te są wynikiem tego, że źródło LED oferuje zupełnie inny rozkład światła niż żarówka H7. A reflektory konstruowane są pod dany typ źródła światła. Jakiś producent musiałby po prostu zbudować zamiennik reflektora do 159 i uzyskać homologację na LED. Wtedy taki zestaw miałby szanse świecić prawidłowo, a całość byłaby legalna.Zła geometria i słabe światło.
Na naklejce homologacyjnej napisane jest HC czyli źródło światła (reflektor), zgodnie z prawem dopuszczony do ruchu jest z żarówką halogenową.
Idąc dalej, po zmianie żarówki na inną, inne źródło światła, reflektor traci homologację. W przypadku kolizji może być to konkretny problem bo podobno OC nie chce wtedy wypłacać odszkodowania i jednocześnie wina może być orzeczona po stronie samochodu który miał niehomogowane źródło światła. Tyle teorii.
W praktyce, poszedłem do dużej krakowskiej stacji kontroli pojazdów i zapytałem. Diagnosta powiedział, że homologacja HC dotyczy (jego zdaniem) homologacji na H7. I nawet jeśli to H7 będzie nie halogenowe a homologowane LEDowe to jego zdaniem jest nadal ok. I dodał, że najlepiej jak by z zewnątrz pod maską nie było widać że z lampy coś wystaje. Żadnych radiatorów czy dodatkowych kabli. Żeby nie wzbudzać podejrzeń. I że jego zdaniem Policja nic też z tym nie zrobi. Nie wiem czy facet miał rację, ale jakoś nie miałem do tego zaufania. Zdanie jednego diagnosty ostatecznie jest tylko zdaniem jednego człowieka, który może się mylić.
Ostatecznie polecam zregenerować odbłyśniki, wyczyścić soczewki i lampy w środku i założyć dobre H7. Założyłem coś takiego:
http://allegro.pl/h7-tungsram-megali...M2Y3ZjVhMGI%3D
i efekt po wszystkim jest na prawdę super.
Ja też mogę Ci obiecać że nic Ci nie zrobią jak Cię zatrzymają albo będziesz miał problemy to powiedz żeby się zgłosili do marek230482 z forum ale życzę Ci jak najmniej problemów oczywiście
Odnośnie homologacji na kloszu to HC oznacza źródło światła halogenowe. Totalną bzdurą jest pisanie że led pod to podchodzi. Nie bo nie jest źródłem halogenowym. Przecież to jest oczywiste
W rzeczywistości większość aut ma nie homologowane źródła światła i jakoś masowo im dowodów nie zabierają
Więc to właśnie napisałem. HC oznacza halogenowe i tylko halogenowe.
Moim zdaniem diagnosta nie miał racji. U siebie mam halogenowe H7 i po pełnej regeneracji na prawdę dobrze to świeci.
Skąd taki wniosek? Oznaczenie HC oznacza "halogenowe mijania". Zwykle jest też informacja oznaczająca typ żarówki, ale to bez większego znaczenia - bo halogen to halogen, różni się typem trzonka. W zasadzie do reflektora przystosowanego pod H1 nie włożysz żarówki H7.Idąc dalej, po zmianie żarówki na inną, inne źródło światła, reflektor traci homologację.
Diagnosta ma jakieś poważne braki. Zresztą przeczy sam sobie. Jeśli homologacja byłaby na trzonek, a nie rodzaj źródła światła, to po co sugestie dotyczące ukrywania wprowadzenia zmian w aucie?I nawet jeśli to H7 będzie nie halogenowe a homologowane LEDowe to jego zdaniem jest nadal ok. I dodał, że najlepiej jak by z zewnątrz pod maską nie było widać że z lampy coś wystaje. Żadnych radiatorów czy dodatkowych kabli. Żeby nie wzbudzać podejrzeń.
HC oznacza to co napisałem i nie wskazuje na rodzaj trzonka. Ma być halogenowe i już.
Skąd takie wnioski?W rzeczywistości większość aut ma nie homologowane źródła światła i jakoś masowo im dowodów nie zabierają
Najczęstsze grzechy to:
- zmiana źródła światła (przeróbki na HID lub LED),
- niehomologowane, dokładane światła dzienne,
- światła dzienne zamontowane w sposób niezgodny z przepisami.
Znacznie częstszy problem, to nieprawidłowo ustawione światła. Na nieprawidłowe ustawienie wpływa bardzo wiele czynników: od kiepskiej jakości czy niewłaściwego źródła światła, przez niewłaściwe ustawienie, po uszkodzenia odbłyśnika i klosza.
Dowodów nie zabierają, bo nie mają w tym żadnego interesu - co nie znaczy, że jeśliby się ten interes pojawił, to by nie zabrali. To samo wyżej wspomniana sytuacja z kolizją drogową i ubezpieczeniem z OC. Nawet sprawstwo można przypisać osobie powołując się na zastosowanie niehomologowanego źródła światła (oślepił).