Odpryski na masce

[ludwik]

Zasugeruję jedną rzecz. Zastanówcie się czym malują waszę belle. Zanim kupicie gumowe dywaniki wymieniacie się tysiącami postów a oddajecie lakiernikowi pojazd do lakierownia i nie zastanowicie się czym go lakieruje. A to przecież działa tak samo jak z każdym innym produktem. Chce zarobić dużo przy nieskiej stawce to lakieruje dziadostwem i potem sa takie a nie inne efekty. Ja mam od 4 lat oryginalny lakier a wokół mnie same bodowle drogowe i nie mam problemu, no może kilka lekich muśnięć. Nie będe się rozpisywał o tym jakie materiały lakiernicze sa OK a które nie ale pomyślcie o tym...

[grzdylu]

nie bardzo wiem o czym kolega pisze...ja jeszcze nie lakierowałem (lakier oryginalny) i odpryski się pojawiają. Nie jest to tylko mój problem, ale dość powszechne zjawisko...i nie jest tu przyczyną budowa tylko prędkość jaką się przez tą budowę przejeżdża...ja generalnie jeżdżę szybko więc to jest powód odprysków

[bocian]

ja generalnie jeżdżę szybko więc to jest powód odprysków

mam to samo
po dobrym przelocie na trasie zawsze coś tam się znajdzie bo nie ma siły żeby jakiś kamyk , żwir uderzając o maskę przy V ... nie zrobił uszkodzeń

[kusior007]

Mnie ostatnio odpadł lakier bezbarwny na masce i błotniku, takie małe punkty, ale wkurw....na maksa jak patrzę na moje auto, macie jakąś radę na to , bo za dwa tygodnie bella jedzie do lakiernika, na polerkę i zabezpieczenie spodu przed zimą i myślę co zrobić z tymi dwoma odpryskami??

[majster]

Niestety. Nowoczesne lakiery wg. jakiś tam bzdurnych praw UE mają byc wodorozcieńczalne a co za tym idzie - trwałosc i odpornosc powłoki lakierniczej drastycznie spada. Lakierowałem ostatnio maske, gdyż juz nie dało sie patrzec na setki odprysków i to własnie o lakierach mówił mi lakiernik.
Obawiam sie iż po zabezpieczeniu odprysków zawsze będzie to psuło efekt wizualny. Wiadomo coś tam zamaskuje, ale dla "pedanta" takiego jak ja to zawsze coś nie tak, wiec dałem maske do lakierowania.

[Paweł_]

mnie też odpryski przedniej maski wkurzają maksymalnie, polerka nic nie daje, zostaje tylko malowanie maski przedniej, ale jak myślę o tym to i zastanawiam się nad zderzakiem by ładnie to wszystko wyglądałoile średnio kosztuje w waszej okolicy malowanie przedniej maski?

[marqo]

Ja płaciłem 250 + za lakier.

Zapomniałem dodać ze teraz bezbarwny już nie jest eco, więc jest szansa ze dłużej pożyje.

[dareknewry]

odgrzebuje
uzywal juz ktos czegos dobrego na odpryski?

na szybko znalezione w internecie, choc nie wierze w magie takich produktow, to jestem ciekawy czy ktos uzywal.
https://www.youtube.com/watch?v=uzKoYQLcFks

http://www.chipex.co.uk/kit/select

[Barth]

Ciekawe rozwiązanie ten chipex, ciekawe ile wytrzymuje.
Może to nie ochroni lakieru w 100%, ale kto stosuje detailing u siebie choćby w małym stopniu i regularnie woskuje auto?
Dla zaawansowanych dobrze jest dodatkowo po korekcie nałożyć powłokę kwarcową chroniąca lakier od zarysowań
PS. nie da się uniknąć wszystkich odprysków, ale kto uważa na nadjeżdżające z naprzeciwka auta, nie trzyma się na zderzaku, obserwuje auto przed nim w co najeżdża??... W większości wypadków można tego uniknąć próbując przewidywać co się dzieje na drodze

[Belfer]

mnie też odpryski przedniej maski wkurzają maksymalnie, polerka nic nie daje, zostaje tylko malowanie maski przedniej, ale jak myślę o tym to i zastanawiam się nad zderzakiem by ładnie to wszystko wyglądałoile średnio kosztuje w waszej okolicy malowanie przedniej maski?

Dawaj na PW to Ci załatwię komplet w dobrej cenie.