Falujące obroty na biegu jałowym

[Nitro]

Pisałem już w innym wątku że póki co po wymianie paska wielorowkowego ,rolki z napinaczem ,rolki , koła pasowego i sprzęgła alternatora falowanie ustało . Stare sprzęgiełko jest dobre i koło pasowe okazało się również w idealnym stanie, co mogło być tego przyczyną nie mam pojęcia ale mam nadzieje że temat zamknięty

[awj1]

Może palne. A silniczek krokowy może powodować falowanie obrotów?
U mnie faluje ale wychylenia są minimalne i tylko jak silnik jest zimny.

[SimonV]

Koledzy,

Mam problem - jak w temacie. Obroty falują w zakresie 820-860. Po dłuższym postoju ostatnio auto zadławiło się delikatnie przy odpalaniu, ale kolejne odpalenia są już płynne. Poniżej wklejam korekty wtrysków - robione na zimnym silniku, po ok. 1 min. od odpalenia. Dodam że bezpośrednio po odpaleniu, korekta 4 cylindra waha się w okolicach 1,6-1,7 i wtedy obroty nie falują. Po ok. 1 min. korekta spada do 1,2 i wtedy zaczyna się falowanie - możliwe że jest tu jakaś zależność, a możliwe że to czysty przypadek. Po rozgrzaniu silnika falowanie zanika. Spalanie w miarę normalne (jak na ten silnik oczywiście



Krótka historia ostatnich przejść:

Alfa niedawno kupiona (2,5 tys. km temu). Wymieniony rozrząd, filtr oleju, paliwa i powietrza, wymieniony olej, usunięte klapy wirowe, wymienione świece żarowe.

Ok. 1,5 tys. km temu samochód nie chciał odpalić - praktycznie nie było ciśnienia paliwa, po wielu (bardzo wielu) próbach udało się odpalić. Na początku (kilkaset metrów drogi) pojawiały się błędy z ciśnieniem paliwa, później ustąpiły. Diagnoza mechanika od zasilania paliwem diesli - zaciął się regulator wysokiego ciśnienia, ale nie jest przytarty tylko był zabrudzony. Dolał do paliwa płynu do czyszczenia układu paliwowego i problem nie pojawił się już ponownie.

Praktycznie w tym samym czasie zdiagnozowałem duży wyciek oleju - byłem w trasie, więc nie miałem okazji przyjrzeć się bliżej, ale na pierwszy rzut oka ciśnie olej przez czujnik ciśnienia oleju (nie spod, a przez niego). Dużo oleju ucieka po odpaleniu samochodu, po rozgrzaniu, w trasie wyciek ustaje. Ze względu na ubytek oleju, do Shella Ultra Extra 5W30 który był w aucie, musiałem w ratach dolać łącznie ok. 1 l innego oleju (Lotos 5W40 - taki udało mi się na szybko dostać na stacji benzynowej żeby opanować tymczasowo temat).

Diagnozę zamierzam zacząć od usunięcia wycieku oleju (i tak muszę to zrobić, ale nie spodziewam się aby było to związane z falowaniem obrotów), dolania jeszcze raz jakiegoś płynu do czyszczenia wtrysków, wyczyszczenia i częściowego zaślepienia EGR oraz sprawdzenia czy wyciekający olej nie zalał przypadkiem filtra powietrza (ilość oczekiwanej masy powietrza zgadza się z wartościami zmierzonymi, więc raczej nie spodziewam się aby to była przyczyna). W dalszej kolejności rozważam podmianę wtryskiwacza - chcę wyciągnąć wtryskiwacz 4 i zamienić go na używkę z Allegro oraz zamienić miejscami 4 i 1 żeby w przypadku niepowodzenia operacji mieć łatwiejszy dostęp do wadliwego wtryskiwacza.

Pytanie do bardziej doświadczonych:
1) Czy warto spróbować wyczyścić ustawienia adaptacyjne komputera? - może płyn do czyszczenia układu zmienił charakterystykę pracy układu, co gryzie się z ustawieniami adaptacyjnymi (choć moim zdaniem po przejechaniu tylu km powinien się już dostosować)?
2) Czy możliwe aby wymieszanie oleju spowodowało falowanie obrotów?
3) Czy możliwe, aby to wtrysk 4 powodował falowanie obrotów - zaraz po odpaleniu przy korekcie +1,6 obroty nie falują, a falowanie pojawia się po 1 min, kiedy korekta zmniejsza się do +1,2. Wg mnie gdyby on był przyczyną, falowanie pojawiałoby się od razu po odpaleniu.
4) Jakieś sugestie, czy wyciek oleju z tyłu silnika może wpływać na falowanie obrotów?
5) Co sprawdzić, jakie testy wykonać.

Mam jeszcze jedno pytanie - gdzie jest czujnik położenia wału korbowego? Może wyciek oleju zasyfia mi wtyczkę czujnika i stąd auto niedawno nie chciało odpalić, a obecnie falują obroty? Możliwe by to było przy wycieku z tyłu bloku silnika?

Z góry dzięki za pomoc!

[magil]

Czujnik położenia wału znajduje się poniżej rozrusznika. Masz jeszcze klapy wirowe? Ogólnie warto zajrzeć do kolektora dolotowego i go wyczyścić, skontrolować stan klapek, wyczyścić EGR (na próbę zaślepić). Za falowanie obrotów może być odpowiedzialny któryś wtryskiwacz.

[SimonV]

Klapy wirowe usunięte, w weekend wyczyszczę i zaślepię częściowo EGR (częściową zaślepkę mam jeszcze po AR 147). Na rozgrzanym silniku korekta 4 wtryskiwacza oscyluje w okolicach +1 i obroty nie falują. Pojeżdżę, zobaczę, jak będzie trzeba podmienię wtryskiwacz.

[soso]

Jeśli EGR kuleje, to częściowe zaslepienie pomoże tylko na chwilę. Tak było w moim przypadku. Po 3 miesiącach znowu się przycinał

[Butch]

ja chyba znalazłem przyczynę falowania obrotów i gaśnięcia silnika:

[SimonV]

ja chyba znalazłem przyczynę falowania obrotów i gaśnięcia silnika:

A w parametrach pracy silnika poza falowaniem obrotów jakoś się to objawiało?

[Butch]

ilością powietrza, oraz większym niż zawsze laniu 2 wtrysku - tyle zdążyłem zauważyć

[SimonV]

Koledzy, podpowie ktoś czy w 1.9 JTDm z DPF można całkowicie zaślepić EGR i wyciąć go z softu? Wiem że całkowite zaślepienie spowoduje wyrzucenie błędu, ale chodzi mi o wpływ tej operacji na pracę silnika - czy nie zaszkodzi, np. DPF-owi?

Właśnie odkryłem, że falowanie obrotów u mnie skorelowane jest z wzrostem zmierzonej ilości powietrza względem oczekiwanej. Po odpaleniu jest 250 vs 250, po kilku chwilach zmierzone jest 500 a oczekiwane 250 i wtedy zaczyna falować. Po odpięciu przepływki problem nie ustaje, po ponownym jej podłączeniu na chwilę jest ok, a później znów faluje. EGR wyczyszczony i częściowo zaślepiony, ale być może nadal zacina się, dlatego chciałbym go całkowicie zaślepić. Orientujecie się ile kosztuje wycięcie programowe?