Witam
Zaobserwowałem standardowe objawy padniętego termostatu tzn. wskazówka opada na około 3 grubości tj. na wskaźniku około 85*. Natomiast odczyt z AlfaObd przy 90* na wskaźniku w kabinie (wartość tzw prawidłowa) podaje 82*, przy opadniętej wskazówce wartość odczytu ok. 76-78*. Ogólnie przy małym obciążeniu wskazówka opada. Pytanie jednak czy AlfaObd przekłamuję (moim zdaniem chyba nie)? Druga sprawa jeśli wskazówka jest na 90*, a AlfaObd wskazuje 82* to coś jest nie tak bo wartość odczytywana powinna oscylować ok 88*? Spalania większego raczej nie ma, grzanie kabiny ok, nagrzewanie auta od zera ok. 8km czyli moim zdaniem wszystko ok, a jednak termostat chyba do wymiany?