Porównuję zdjęcia z aukcji na allegro Linex http://allegro.pl/linki-hamulcowe-2-...111905374.html
i aukcję Dukiewicza ASO w Warszawie http://allegro.pl/linka-recznego-alf...640813912.html
Są trochę inne. Jutro zadzwonię do Linexa i postaram się dowiedzieć u źródła.
Rożnica może wynikać z tego, ze prawa i lewa są rożne http://allegro.pl/italy-linki-hamulc...205443212.html
Ostatnio edytowane przez marcingoleniow ; 09-12-2016 o 17:33
Ja ostatecznie zdecydowałem się na również polecane na forum Akron Malo (http://www.motodelta.pl/linki-hamulc...on,32,159.html), ale wydaje mi się, że końcówki Linexa są identyczne. Problemów w okolicach zacisków nie miałem żadnych, tylko trzeba najpierw linki przełożyć przez mocowanie na "luźnych" (zsuniętych) gumkach, a dopiero potem je naciągnąć na te metalowe końcówki. Jedyny minus tych linek, który dołożył mi 5 minut roboty, jest taki, że sam splot linki wystawał troszkę poza końcówki mocowania przy dźwigni ręcznego i trzeba było to spiłować, bo jest tam dość ciasno. Ogólnie wszystko śmiga i również polecam, ale robota w pojedynkę w ciasnym, zimnym garażu i z poziomu podłogi, na pewno dla wytrwałychNapisał marcingoleniow
Dzięki KrisB za odpowiedź. Napisałem maila do Linexa, żeby rozwiać wątpliwości ale jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Próbował ktoś wymieniać linkę w garażu bez kanału? Pytam się bo mam taki garaż i chciałem rozkręcić środek i mechanikowi zostawić tylko spód do zrobienia ale może by się dało.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Bez kanału będzie ciężko, bardzo ciężko. Od dołu trzeba sie trochę namęczyć żeby zamontować gumki uszczelniające. W porównaniu z 156 masakra, tam linki wymieniało sie w 15 minut, obie
Ja robiłem bez kanału, auto stało na drewnianych klockach. Robota niewygodna, bo trzeba się wczołgać pod samochód i wiele czynności wykonuje się na zgiętej ręce, ale nie ma tragedii. Co do gumek, to ich montaż mocno ułatwia wcześniejsze przesmarowanie.
Ja też bez kanału.... niewygodnie, dużo ku*wienia pod nosem i na cały głos... trzast prast 6h i zrobione
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Ja rowniez wymieniłem linki, udali mi sie to zrobic w 3,5 h
Wazna rzecz nie ma potrzeby demontazu foteli , wystarczy posniesc max w gore i odpowiednio przesuwajac dojdziemy do kapsli
Ja dodatkowo do pancerzy wtloczylem bialy smar w spreyu :p zawsze to mniejsze ryzyko ze teflon znowu szie wytrze szybko wewnatrz :p a z regulu to powoduje ciezka prace linek .
Panowie, czy ktoś ma jakiś sposób, poza tym z eLearn'a, na regulację ręcznego? Robię według instrukcji, ale jak bym nie kręcił tą śrubą, to ręczny łapie jakby dopiero poza wysokością dźwignii. W dodatku zaciągniętą dźwignię można "popchnąć spowrotem na dół" bez wciskania guziczka. Ma ktoś jakiś pomysł?
może masz coś nie tak z zaciskami?
generalnie ta śruba służy do napięcia wstępnego linki, może widziałeś przy zaciskach takie '' zderzaki '' dla dźwigni mechanizmu ręcznego, regulujesz tą śrubą w kabinie tak aby mechanizm przy zacisku prawie sie opierał o te zderzaki, w tym przypadku luz 1mm bedzie ok
Ja osobiście robiłem tak ze odpaliłem auto , kilka razy pompowałem pedał hamulca , i następnie trzymając pedał hamulca , kilku krotnie zaciągałem hamulec ręczny i odpuściłem
To wystarczyło żeby ręczny brał prawidłowo , bez większego problemy blokuje koła na suchej nawierzchni
również po tym wszystkim czuć ewidentnie lepiej hamujący tył podczas jazdy
Ważne jest żeby zaciski były sprawne na 100% , inaczej nie dojdziemy do ładu , druga sprawa to regulujemy linki tak żeby mechanizmy w zaciskach prawie opierały sie o te zderzaki , chodzi o to ze ten mechanizm tylko wtedy działa w całym zakresie , inna sprawa jest taka ze w zaciskach jest mechanizm samo regulujący względem ubytku klocków wiec on sam po paru cyklach działania usunie luz roboczy
Nie wiem czy mój przekaz jest czytelny , ale mam nadzieje ze pomogłem
Zrobiłem tak, jak pisałeś - nie było żadnej różnicy. Jeżeli chodzi o zaciski, to na tą chwilę nie mam jak tego sprawdzić z racji na pogodę. Ale pokrecilem jeszcze trochę tą nakrętką i udało się dojść do działającego ręcznego. Co prawda muszę zaciągnąć z wciśniętym przyciskiem na dźwignii, ale jak złapie to jest żyleta
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
