Oj tam OJ tam , nie lapiemy za slowka , za stary juz jestem na jaranie .....
Panowie, ostatnio zaczalem blizej przygladac sie wypalaniu DPF w mojej 159 i po przeczytaniu kilku watkow zastanawia mnie jedna rzecz..
U mnie wskaznik turbo zaraz po starcie czy na neutralu nigdy nie jest na poziomie 0 tylko zawsze jest lekko odchylony co widac na zalaczonym obrazku.
Czy to normalna sprawa czy tez mam z czyms problem? Z tego co czytalem na N powinien byc na poziomie 0 ( a i obroty powinny byc chyba nizsze.. )
Dotychczas podczas wypalania wskaźnik doładowania turbo miałem powyżej zera, jakiś czas temu wymieniłem wskaźnik bo się zepsuł, wczoraj wypalał mi się Dpf i wskaźnik już się tak nie zachowywał, był cały czas na zero, oczywiście na wolnych obrotach. Sam nie wiem jak to wytłumaczyć.
Alfa Romeo 156 2.4 JTD '00 - sprzedana
Alfa Romeo 159 2.4 JTDm '06 - sprzedana
Alfa Romeo Giulia Veloce Q4 '17
U mnie przy wypalaniu mam tylko 3 objawy: jak w czasie jazdy puszczam pedał gazu to wskaźnik doładowania bardzo szybko opada na zero (normalnie tez opada ale wolno) a spalanie chwilowe znacznie rośnie. Ponadto zauważyłem (kiedyś w czasie wypalania musiałem się zatrzymać - oczywiście nie wyłączałem silnika) że z układu wydechowego w trakcie wypalania wydobywa się dodatkowy niski dźwięk.
Nie zaobserwowałem odchylenia wskazówki doładowania na luzie (zawsze jest na zero).
U mnie na luzie dokładnie to samo, wskazówka turbo nie wstaje nawet na milimetr. Dodatkowo dźwięk silnika podczas wypalania całkiem inny niż normalnie. No i oczywiście najważniejsze momentalnie opadająca wskazówka turbo przy hamowaniu silnikiem. Łatwo jest także przewidzieć kiedy będzie następne wypalanie, gdyż na przykład u mnie jest regularnie co 400 - 450 km. Trochę często, ale tłumaczę to jazdą po mieście w 80% i tym, że nie preferuje dziadkowej jazdy. Jak zaczną się problemy i częstsze wypalanie, DPF pójdzie na wagę w skupie złomu...
U mnie z kolei wypalanie przypada regularnie raz w tygodniu, zwykle w czwartek późnym wieczorem, dodatkowo nie w trasie (chociaż jadę te 30km dobrą drogą) ale już w mieście, jakieś 2km przed domem. Nie muszę chyba pisać jak wielką mam wtedy ochotę na dodatkową rundkę "wokół komina" bądź czekanie na postoju aż skończy.
Zwykle objawy to zwiększone spalanie chwilowe i odchylony wskaźnik turbiny, choć ten i tak jest do wymiany, bo staje na pierwszej kresce, tylko podczas wypalania czasami spada do zera...