Szuranie podczas jazdy

[chrisdelarosa]

http://w86.wrzuta.pl/audio/0bna2NmwubI/plik_audio_03 nagrałem na postoju po przy gazowaniu kiedy obroty opadają słychać takie brzydkie dźwięki... możliwe że ma to związek z szuraniem... dochodzi ewidentnie z okolic rozrządu... co to może być ? przy okazji może ktoś wie skąd może iść to wycie ala karetka ? z karetką zaczęło się po wymianie egru na nowy ale żadnych nieszczelności nie czuć jak się rękę w tamtych okolicach przyłoży... dźwięk też raczej jakby od strony chłodnicy niż od tyłu silnika gdzie jest egr...

[Franek Strzelba]

Dźwięk a'la karetka to ewidentnie turbina. W wielu egzemplarzach tak się dzieje i bardzo różnie z tym bywa - niektórzy z tym jeżdżą i nic się nie dzieje, natomiast u innych kończy się to regeneracją/wymianą sprężarki. Obserwuj ewentualne ubytki oleju (w JTDm powinny być wręcz niezauważalne), kopcenie, spadki mocy itp. czyli objawy charakterystyczne dla padającej turbiny.

A to szuranie przy schodzeniu z obrotów jest rzeczywiście niepokojące. Jeżeli masz pewność, że to pochodzi od rozrządu to na Twoim miejscu chyba zastanowiłbym się nad jego ponownym serwisem...
Masz jakieś papiery od warsztatu na wymianę rozrządu którą Ci robili?

[chrisdelarosa]

turbinka tylko na niskich obrotach tak gwiżdże... jak mocno przyspieszam wtedy kiedy mocno dmucha nie ma żadnego świstu ani gwizdu więc tym raczej się nie przejmowałem... oleju nie ubywa, mocy też nie brakuje, może jest jakaś nieszczelność i zamiast wyrzucać gdzieś powietrze to je zasysa na lewo i stąd ten gwizd... trudno jednoznacznie stwierdzić...

co do tego drugiego dźwięku to papiery na rozrząd mam i gwarancję też, chyba jeszcze miesiąc na gwarancji... we wtorek jestem umówiony do tego warsztatu na sprawdzanie... ciekawe czy to ma związek z tym szuraniem które jest podczas jazdy, ponieważ szuranie słychać najlepiej przy powolnym delikatnym ruszaniu a tu jednak żeby ten dźwięk się ujawnił trzeba trochę go wkręcić na wysokie obroty, ale z drugiej strony podczas jazdy na silnik działają inne siły niż na postoju... dźwięk podczas jazdy jest bardziej stonowany (cichszy) niż ten który słychać na nagraniu.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie mechaniki... czy na postoju na biegu jałowym koło dwu masowe cały czas się obraca czy stoi w miejscu i niweluje tylko drgania ?

[szewi]

Mysle, ze warto sprawdzic turbine i rozrzad a wczesniej od kompetentnego serwisu / mechanika, ktory ogarnie i poprawnie zdiagnozuje auto.
Generalnie z tych dzwiekow widac, ze cos temu silnikowi przeszkadza i lepiej to ogarnac i nie jezdzic z takimi objawami.

[Franek Strzelba]

Co do turbiny to tak jak mówisz - posprawdzaj rury i będziesz wiedział czy to tylko nieszczelność czy też problem leży gdzieś dalej - w samym mechaniźmie sprężarki (np. w wyszczerbionym wirniku).

[Czarny_28]

u mnie turbo nawet na niskich obrotach tak nie gwizdze...nawet go nie slysze a tu karetka jak nic.

[Airen]

http://w86.wrzuta.pl/audio/0bna2NmwubI/plik_audio_03 nagrałem na postoju po przy gazowaniu kiedy obroty opadają słychać takie brzydkie dźwięki... możliwe że ma to związek z szuraniem... dochodzi ewidentnie z okolic rozrządu... co to może być ? przy okazji może ktoś wie skąd może iść to wycie ala karetka ? z karetką zaczęło się po wymianie egru na nowy ale żadnych nieszczelności nie czuć jak się rękę w tamtych okolicach przyłoży... dźwięk też raczej jakby od strony chłodnicy niż od tyłu silnika gdzie jest egr...

Odnośnie karetki, był już temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...y_turbina.html

U mnie słychać karetkę podobnie jak u Ciebie. Poza tym odgłosem, nic się nie dzieje. Autko pięknie jeździ. Na razie będę jeździł, dopóki coś nie padnie na amen

[szewi]

Jestem przeczulony na tym punkcie i pewnie stwierdzicie ze sie czepiam i sugeruje najgorsze (oby nie - choc zwracam tylko uwage by nie olewac takich objawow), objaw gwizdania, karetki, miauczenia slyszalnej bardziej niz pracujacy silnik, to objaw - poczatkowej fazy niesprawnosci turbiny.
Zdecydowanie nie powinno gwizdac na wolnych obrotach (turbo powinno byc slyszalne jak sie depnie w trakcie jazdy ale tez nie bardziej niz pracujacy silnik)
Jak sa nieszczelnosci i lewe powietrze to nie gwizdze tylo jest swist.
Turbo to serce samochodu i to troche tak jakby jezdzic i mowic ze jest ok jak sie ma zawal.
znam przypadki gdzie niesprawna turbina (zaczelo sie od gwizdania) doprowadzila do unieruchomienia auta mimo ze mialo moc itp - to pol biedy, gorzej, jak oleje sie niepsprawne turbo i doprowadzi sie do stanu, ze turbina sie posypie i zassie olej, wtedy silnik ,katalizator itp do remontu.
To szczegolnie wazne do sprawdzenia przy zakupie aut uzywanych.

[chrisdelarosa]

byłem w warsztacie i facet posłuchał na postoju tego dźwięku zacierania i mówi że to zawór upustowy i że to normalne... aż mi się nie chce wierzyć żeby sprawny zawór upustowy wydawał takie dźwięki...

[julowalker]

byłem w warsztacie i facet posłuchał na postoju tego dźwięku zacierania i mówi że to zawór upustowy i że to normalne... aż mi się nie chce wierzyć żeby sprawny zawór upustowy wydawał takie dźwięki...

W mojej "byłej" 156 1.9 JTDm miałem również mocno słyszalny zawór upustowy, przy schodzeniu z obrotów "szurało" pomimo , że wszystko było szczelne , a autko chodziło idealnie 100 tyś km przebiegu. Mi ten dźwięk się podobał i przypominał poprzedniego leona w benzynie na turbinie