Zamontowałem dzisiaj w 159-ce kolejny chiński wynalazek i muszę przyznać, że postępy, jakie robią Chińczycy w produkcji sprzętu do samochodów, robią wrażenie.
Sprzęcik wygląda tak jak na zdjęciach - są dostępne dwie wersje, z ekranem 6.2 oraz 7-calowym. Wersja z mniejszym ekranem ma na czołowym panelu wejście na kartę SD oraz na USB i moim zdaniem jest odrobinę praktyczniejsza jeśli chodzi o obsługę.
Dlaczego warto się tym sprzętem zainteresować? Na Allegro taką radionawigację można kupić za 1100 PLN.
Posiada bardzo dobrej jakości ekran dotykowy o rozdzielczości 800x480, działa w oparciu o Windows CE (navi można odblokować i wgrać sobie np. własną tapetę jako tło, zmienić wygląd ikon, generalnie co komu przyjdzie do głowy, łącznie z wgrywaniem dodatkowych programów), generuje całkiem przyzwoitej jakości dźwięk i pozwala na odtwarzanie wszelkiej maści plików multimedialnych - od MP3 poczynając na na DivX kończąc. Dodatkowo ma obsługę IPOD-a (specjalny kabel łączący) oraz BlueTooth (wbudowany w nawigację mikrofon).
Soft nawigacyjny ładuje się na kartę SD i wciska ją w slot na czołowym panelu (przy wersji z mniejszym ekranem). DZięki temu można sobie nagrać np. AutoMapę. Sprzęt działa bardzo szybko - to kolejna jego zaleta.
Najprawdopodobniej będzie się dało toto podłączyć do sterowania w kierownicy - są dwa dedykowane przewody, muszę tylko wykonać parę eksperymentów. Nawigację można "uczyć", który przycisk na kierownicy jaką ma wywołać funkcję.
Jak każdy sprzęt tego typu - do kompletu jest wiązka z wszystkimi możliwymi wejściami i wyjściami (Aux In, 2x Video Out, Subwoofer, itp.).
Bardzo ładnie zaprojektowane ekrany graficzne. I ważna rzecz - można słuchać muzyki podczas nawigowania.
Generalnie za te pieniądze sprzęt warty uwagi - głównie ze względu na szybkość działania, doskonałej jakości ekran wysokiej rozdzielczości oraz możliwości konfigurowania tego po odblokowaniu. W porównaniu z oryginalną nawigacją - jest o niebo lepszy.