gałka od dźwigni zmiany biegów
Witam.
Coś chyba wyzukiwarka na forum padła i nie mogę nic wyszukać, więc nie wiem czy ktoś już pytał...
Czy gałka od dźwigni zmiany biegów daje się rozłożyć na części?
Moja jakoś dziwnie daje się obracać wokół własnej osi o 2-3 stopnie i dodatkowo można ją lekko wciskać. Krótko mówiąc nie siedzi sztywno na drążku. Drażni mnie to i chciałbym ją porządnie osadzić.
Nie wiem, czy da się ją rozebrać, ale da się ją dokręcić.
Musisz delikatnie podważyć ten "kapsel" ze schematem skrzyni biegów (jest osadzony na dwóch zatrzaskach, małym płaskim śrubokrętem spokojnie da się go wyjąć - podważaj z boku). Jak zdemontujesz "kapsel" pod nim jest nakrętka musisz ją dokręcić i to wszystko.
Pozdrawiam.
- Rafał
Alces Ci dobrze napisał co zrobić w przypadku gałki od między innymi 159 z plastikowym dekielkiem ale było jeszcze kilka innych, więc wklej zdjęcie jeśli masz inną.Napisał Verdorn
Nie mam pod ręką fotki, ale moja jest zrobiona ze skórki, a "dekielek" jest aluminiowy.
Gałka mniej więcej w połowie swojej wysokości ma cienki aluminiowy pasek po całym obwodzie.
Mam taką samą, zrób tak jak napisał Rafał.(ja tak zrobiłem)
dzięki za rady - jutro biorę się do dzieła
Już po robocie - jeszcze raz dzięki za pomoc, gałka dała się ładnie dokręcić.
A tak przy okazji. ASO w Mławie na moje pytanie co da się zrobić w sprawie luzu na gałce odpowiedziało, że muszę wymienić całą gałkę i to zapewne z drążkiem zmiany biegów, bo się ich zapewne nie da rozdzielić.Fachowcy, nie ma co - albo wyrachowani cwaniacy.
Ostatnio edytowane przez Verdorn ; 20-04-2012 o 12:59
Nie zdziwiłbym się jak by Ci kazali wymienić razem ze skrzynią biegów i półosiami
Pozdrawiam.
- Rafał
Dekielek aluminiowy ??
hmmm ciekawe... u mnie jest plastikowy
Wyglądał tak:
a teraz wygląda tak:
Drobny papier ścierny + lakier i da się z tego coś zrobić
Określenie "coś", pasuje tutaj bardzo dobrze... Długo Ci to raczej nie wytrzyma.Dekielek aluminiowy ??
hmmm ciekawe... u mnie jest plastikowy
Wyglądał tak:
a teraz wygląda tak:
Drobny papier ścierny + lakier i da się z tego coś zrobić
Poza tym w kilku tematach (w tym również) jest napisane, że to jest plastikowy dekielek. Dokładnie rzecz ujmując on jest metalizowany próżniowo.
Ja swój "zmęczony" dekielek dałem do pomalowania lakiernikowi który regenerował mi felgi - wyszło ładnie - trzyma się już pół roku bez zmian. Pewnie że nie jest to metalizacja ale w mojej opinii wygląd i wytrzymałość wystarczająca.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
