Nierówna praca po odpaleniu na zimnym/niedogrzanym silniku

[magil]

Kolektor ssący = dolotowy. Powinieneś zauważyć listwę sterującą klapami - sprawdź, czy nie jest luźna lub nie ma tam widocznego rozszczelnienia (czarna maź itp). Szary dym z rury wydechowej może świadczyć o nieszczelności w układzie dolotowym powietrza (np. rozszczelnionym kolektorze ssącym - w przypadku Twojego auta owy mechanizm klapek wirowych ma skłonność do rozszczelniania się). Nie ma to nic wspólnego z wtryskiwaczami.
Jak pisał wyżej jahu, rozważ usunięcie klap wirowych. Pozwoli to załatwić sprawę ze szczelnością kolektora raz na zawsze.

[jahu]

Kliknij w link poniżej, tam są załączone linki do zdjęć jak wygląda zdemontowany kolektor ssący, gdzie są klapy wirowe, listwa do klap wirowych. To powinno być z zewnątrz czyściutkie, a nie zawalone smołą/olejem.
LINK: http://www.forum.alfaholicy.org/doln...ml#post1160436

Generalnie zasada jest taka, że podczas wymiany rozrządu OBOWIĄZKOWO należy zająć się tematem kolektora ssącego.

[Ciacho13]

Jutro porobię dokładne zdjęcia i wgram je na jakiś serwer, gdy obejrzycie zdjęcia powie to wam więcej niż to co mówi mi gdy ja zaglądam pod maskę a później wam tutaj opisuję. Mniej więcej przed kupnem zapoznawałem się z tematem tego auta i chociaż od początku nastawiałem się na silnik 1.9 150ps a nie 2.4 210 ps, to kupiłem ten egzemplarz bo wydawał mi się najbardziej zadbany i był bezwypadkowy, zresztą oględziny jednej Alfy z Płocka opisałem w odpowiednim dziale forum.

I z tym co trzeba robić po kupnie tego auta też już mniej więcej wiem, będę usuwać DPF bo to oszczędza kłopotów i wpływa korzystnie na ekonomię, będę zaślepiać EGR a o klapach wirowych i ich usuwaniu zaraz poczytam o o tym akurat wiem najmniej. Planuję to wszystko zrobić w okolicach grudnia, bo wtedy mam długą przerwę świąteczno - noworoczną w pracy i mogę sobie swobodnie jechać do PL na dłuższy czas. Jeśli okaże się, że sprzęgło, dwumasa i silnik nie są na tyle mocno zużyte to zastanowię się też nad wgraniem nowego softu do ECU (chociaż to nadal mnie zastanawia jak to możliwe, że moc większa a spalanie mniejsze).

Ogólnie początek z Alfą napawa mnie optymizmem, bo to naprawdę jest piękne i wdzięczne auto, a kupując ją wiedziałem, że to nie jest wół do pracy jak Passat czy Mondeo. Zawsze do auta które aktualnie mam kupuje części uznanych marek, więc będę o nią dbał, i mam nadzieję że ona mi się za to odwdzięczy. Mam tylko smutne przeczucie, że poprzedni właściciel nie był jakimś kanciarzem, ale miał też niezbyt duże pojęcie - ot auto służyło mu do pracy, przedostania się z punktu A do B (ok, ja też nie jestem jakimś mega specjalistą), ale jak tylko coś mi się dzieje, to zaraz szukam rozwiązania tego i jeśli ja sam nie wiem, to zwracam się o pomoc do osób mających większe pojęcie niż ja.

Mam nadzieję, że to wszystko jest jeszcze "do odkręcenia" i wraz z wymianą niezbędnych po kupnie używanego auta rzeczy będę mógł się cieszyć w pełni moją pierwszą Włoszką

Najgorsze jest tylko upierdliwe do potęgi gadanie Niemców z którymi pracuję, gdy zobaczą lecący z dwururki mojej Alfy biały dym :

"A mówiliśmy Ci, żebyś kupił solidne auto - Audi, BMW, Volkswagen, już nawet Seat Leon to lepsze auto niż włoska Alfa Romeo..." a prócz tego :
"Przecież masz Ibizę, która jest fajna, tania w naprawie, oszczędna a do tego nigdy się nie psuje, na własne życzenie pchasz się w kłopoty"


EDIT :

Ok, byłem to oglądać przy mojej AR. No i ta listwa z klapami wygląda źle, mokra, czarna, można powiedzieć, że stan agonalny, jak na zdjęciu które zuploadował Cinsoft na facebooka.

Więc teraz pytanie, mogę na tym zrobić dajmy na to jeszcze ok. 2000 km? Czyli tyle na ile potrzebne mi auto tutaj + powrót do Polski ?
Zaraz będę pisał do Cinsoft.pl ile kosztowałby mnie pakiet powitalny czyli : EGR / klapy / DPF / soft.

Listwa gdzie są wtryski wygląda bardzo ok, suchutka, jakieś tam paprochy i listki, ale nic niepokojącego tam nie widać.
Musiałem to zrobić, bo niemógłbym inaczej zasnąć.

[jahu]

Jeszcze żeby potwierdzić, że winne mogą być klapy wirowe:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1194362
oraz w tym samym wątku posty o numerach #162, #99, #57 i po naprawie #107, itd.

W Cinsoft zrobisz dużo taniej jak zapiszesz się na grupowe chipowanie, VI tura już za miesiąc.

Ludzie z taką awarią przejeździli wiele tysięcy kilometrów, masz aluminiowy kolektor więc nie ma ryzyka urwania klapki. Minusem jest dużo sadzy w wydechu, która zabija powoli DPF. Nie jest to najzdrowsze dla silnika, ale poprzedni właściciel pewnie przejeździł z tym jeszcze więcej niż Ty.

Inna sprawa – co to za ASO, które tak podstawowej rzeczy nie zauważyło.... Przecież to jest pierwsza rzecz, którą sprawdza się w tym silniku.

[Ciacho13]

Serwis to :

Carserwis sp. z.o.o
ul. Połczyńska 33
01-377 Warszawa

To ogólnie chyba autoryzowany serwis aut grupy Fiat, Fiat, Alfa Romeo, Lancia i do tego dokoptowana KIA.

Za usługę zapłaciłem 3 stówy....

Nie polecam, bo za 3 stówy dowiedziałem się tylko, że nie było śladów napraw lakiernicznych co wiedziałem sam, bo pomierzyłem własnym czujnikiem, że za jakiś czas mam do zmiany pakiet tarcze + klocki + łączniki stabilizatorów (wszystkie 4) i że komputer daje jeden błąd - ten o świecy.

A no i że auto sprowadzone z Niemiec, że przebieg 195 tyś był autentyczny i że jeszcze w DE miało na gwarancji jedną usługę serwisową - EGR.

Powinienem teraz wysłać im zdjęcie ładnie kopcącej AR a później zdjęcie tej listwy i poprosić o naprawę za free, skoro nie znajdują tego i za oględziny przed kupnem życzą sobie 3 stówki...

[magil]

Często się zdarza, że w ASO nie pracują fachowcy.

[floor]

Wymieniałeś już ten czujnik? U mnie co prawda aż takich efektów specjalnych nie było, za to dawka paliwa była zbyt niska i to powodowało nieregularną pracę na biegu jałowym.
Na ciepłym auto nie dymi?

Nie wymieniałem czujnika, a na rozgrzanym silniku przy wyższych obrotach też przydymia na biało. Mam usunięty DPF i zrobionego chipa.

Jak można rozpoznać czy czujnik kwalifikuje się do wymiany? Termostat wymieniałem rok temu.

[marcingoleniow]

Od jakiegoś czasu zauważyłem że obroty zaczęły mi falować wówczas gdy rozgrzeje silnik, samochód postoi około godziny, trochę przestygnie i uruchomię go ponownie. Falowanie jest minimalne ale słyszalne i można zaobserwować niewielkie ruchy wskazówki obrotomierza. Na zimnym i rozgrzanym silniku wszystko jest dobrze. Korekty sprawdzałem jakiś czas temu i był dobre. Na zaworze EGR zrobiłem około 30 tys. km. Macie jakieś sugestie ?

[BURATINO]

Na zaworze EGR zrobiłem około 30 tys. km. Macie jakieś sugestie ?

Zdiagnozuj sobie EGR przy pomocy FES.Chociaz ja bym odrazu wywalal do czyszczenia.U siebie srednio,mimo iz jest zaslepka (dlawik)z 4 otworami i jezdze na lepszym od polskiego paliwie,EGR zaczyna mi sie przycinac srednio co okolo 15.ooo-20ooo tys.km

[magil]

Od jakiegoś czasu zauważyłem że obroty zaczęły mi falować wówczas gdy rozgrzeje silnik, samochód postoi około godziny, trochę przestygnie i uruchomię go ponownie. Falowanie jest minimalne ale słyszalne i można zaobserwować niewielkie ruchy wskazówki obrotomierza. Na zimnym i rozgrzanym silniku wszystko jest dobrze. Korekty sprawdzałem jakiś czas temu i był dobre. Na zaworze EGR zrobiłem około 30 tys. km. Macie jakieś sugestie ?

Mam tak samo, nieregularna praca występuje w średnim zakresie temperatur. EGR mam wyłączony/zaślepiony. Czujnik temp wymieniony razem z termostatem. Wtryski wyjmowałem, na jednym wymieniona została końcówka. Byłem w tym w dwóch serwisach - jeden sugerował sprawdzenie wtryskiwaczy, co też zrobiłem. Później byłem w ASO, tam gość wymyślał herezje, że to przez brak klap wirowych, potem że przez brak EGR (nie powiedziałem mu od razu wszystkiego, na początku w zasadzie nic nie powiedziałem - czekałem na pierwszą opinię, którą było podejrzenie nieszczelności klap wirowych. Akurat byłem wtedy 3 m-ce po operacji usunięcia klapek i uszczelnieniu kolektora, zaślepieniu EGR - a to wszystko robiłem w celu wyeliminowania falowania obrotów). Ogólnie jak się zorientowałem, że nie mają rozsądnego pomysłu na diagnozę to opuściłem lokal.

Jak można rozpoznać czy czujnik kwalifikuje się do wymiany? Termostat wymieniałem rok temu.

Pokazuje nierealną temperaturę (trzeba podłączyć się MES-em). Mój co prawda wskazywał na pierwszy rzut oka wartość poprawną (na początku szybko wzrastała), ale zmniejszyło się dawkowanie paliwa. Tj. zaraz po uruchomieniu zimnego silnika obroty wynosiły tyle, ile dla w pełni rozgrzanego (u mnie to około 810; na zimnym po wymianie czujnika teraz wynoszą ok 850).