Czy ktoś testował sprężyny o obniżeniu 20 mm, zamiast 35/30 jak w eibachach?
Widzę, że jedna z niemieckich firm takie robi. Mają certyfikat TUV, więc raczej nie jest to tani import z Chin.
Czy ktoś testował sprężyny o obniżeniu 20 mm, zamiast 35/30 jak w eibachach?
Widzę, że jedna z niemieckich firm takie robi. Mają certyfikat TUV, więc raczej nie jest to tani import z Chin.
Obiecane zdjęcia. Fotka przód, 2 tył i całość. Tak to na razie niestety wygląda. Na dniach wpadną 19 ti. Co do ścinania u mnie zbyt duży negatyw się nie zrobił, delikatny. Na tyle delikatny że po ok 20 tys. nie widzę ścinania opon.
Muszę sprawdzić te moje sprężyny bo wydaje mi się, że moja leży jeszcze niżej ...
[MENTION=14001]hagi[/MENTION] Sprawdź sobie czy Ci dobrze zamontowali amory. Masz przód sporo wyżej niż tył, możliwe, ze amortyzator nie wskoczył do końca we widełki i to może być przyczyną, ze auto po wymianie amorów poszło wyżej. Robiłem już takie 159 gdzie amor po poprawce jeszcze centymetr wskoczył we widełki.
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 08-07-2017 o 14:59
Muszę obadać. Ale zobaczę to że jeszcze jakiś tam luz jest do przesunięcia? Śruby wtedy by spasowały bez problemu?
Tak można od dołu widełek zobaczyć czy amor wszedł do końca i oparł się na krawędzi. Jesli nie jest do konca to luzujesz śrubę we widełkach mocującą amor i podpierasz wahacz od dołu aby dopchnąć widelki.
Tak to wygląda. Może z 0,5 cm jeszcze by zszedł tak mi się wydaje choć nie wiem czy to nie złudzenie bo wygada to trochę jakby tam mini stożek był i nie wiem czy on już do końca zszedł czy nie. Poza tym na ostatnim zdjęciu mocowanie śruby do widełek. Gdyby mógł się obniżyć to jak by to spasowało żeby to skręcić?
Normalnie bo w amorze jest fasolka, a nie okrągły otwór.
A no tak. To może coś ugram. Choć chyba jeśli jest tam jakaś opcja to minimalna.
A mógłby ktoś cyknąć fotkę, najlepiej jak ktoś jest po wymianie na kayaby jak u niego wygląda osadzenie na widełkach? Czy weszło do końca czy tak jak u mnie?
Ostatnio edytowane przez hagi ; 11-07-2017 o 22:40
Dobra ja już po wizycie u mechanika, faktycznie walnęło to coś co trzyma sprężynę od dołu na amortyzatorze, wymienione na 2 x KAYABA.
Teraz pytanie za 100 pkt, ile powinna wynosić taka wymiana za robociznę ? Tzn wymiana 2 amortyzatorów, sprężyny zostały stare. Mechanik policzył mi 330 PLN za wymianę obu (fakt śruby zapieczone pół dnia roboty), wydaje mi się że sporo zwłaszcza, że sam koszt powiedzmy z marżą sklepu ichniejszego to około 540 PLN za komplet. Do tego 100 za ustawienie geometrii (tu chyba cena ok . Ma ktoś odniesienie ?
Co do sprężyn dobrze, że nie zamawiałem nowych mam zamontowane takie jak na poniższym zdjęciu. Co prawda po tym numerze nie mogę odszukać konkretnej sprężyny ale wydaję mi się, że to sportowe sprężyny H&R obniżone o 35 mm ??
Dobra nie mogę dodać zdjęcia oznaczenia sprężyn: KBA91082 H&R
Jeszcze pytanie za 100 pkt ? Czy ten wykres z geometrii jest ok ?
Ostatnio edytowane przez trafiq555 ; 12-07-2017 o 20:48