Witam, ponownie
Problem zdaje się rozwiązany, komicznie to zabrzmi ale okazało się że pan na stacji paliw pomylił paliwa i wlał benzyny zamiast ropy. Przejechałem na benzynie 800km spqliłem cały bak prawie, dziś rano ledwo odpalił, sposcilem z baku trochę paliwa i jednak benzyna, więc zalalem (tym razem osobiście) diesla verve pod korek i trochę czyscika... Pali od strzała i lepiej chodzi Niż wcześniej. W dodatku podczas jazdy na tej benzynie dpf się wypalił, chyba bardziej. Bo częstotliwość wypalania się zwiększyła z 300km do 744km heh. Jestem w szoku. Do teraz. Czy mogą być później jakieś uboczne efekty tej pomyłki?