Trzeba przyznać jakieś rozwiązanie to jest ale mówiąc szczerze wolałbym to naprawić i mieć w pełni sprawną Belle
Trzeba przyznać jakieś rozwiązanie to jest ale mówiąc szczerze wolałbym to naprawić i mieć w pełni sprawną Belle
A tak na poważnie. Czym się różni 3500RPM przy prędkości 60kmh a przy prędkości 180kmh. Oporem powietrza a więc mocą potrzebną do dalszego przyspieszenia. Skoro wiesz praktycznie na pewno, że silnik zjadł klapki. to masz wszystko jak na widelcu. Klapka jak wpadnie do cylindra to albo wklepie się w głowicę/tłok, albo zamienia się w śrut, który wali w turbo (albo fifty-fifty). Oczywiście dostaje sam wirnik ale oprócz tego dostaje zmienna geometria. Ktoś nawet wstawiał tu zdjęcia turbo po zjedzeniu klapki, jakbyś strzelił ze śrutówki.
Tak więc (pomijając ewentualne uszkodzenia tłoków, cylindrów, zaworów bo od tego masz inne błędy) to masz mechanicznie uszkodzone turbo po takiej przygodzie. ECU życzy sobie osiągnąć dane oczekiwane ciśnienie doładowania, więc tak steruje geometrią, żeby je osiągnąć. Uszkodzone turbo musi bardziej się napracować, żeby uzyskać dane ciśnienie na wyjściu. No i tyle. Endoskop w tłoki i turbo do regeneracji.
A ten szelest to jest też od uszkodzonego turbo (tarcie wirnika o obudowę) albo od nieszczelności - uszkodzone turbo, urwana szpila kolektora wydechowego czy tym podobna przygoda. Gdyby nieszczelność była na dolocie to a) skumuluje to problemy turbo - strata ciśnienia więc jeszcze mocniej musi pompować żeby zrobić 1,4 bar i b) błąd miałbyś inny, typu niezgodność mas powietrza c) będzie widać różnicę między przepływką a MAP sensorem i d) będzie słychać skąd świszcze i widać skąd leci olej (bo dolot jest mokry).
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Tylko jedna sprawa panowie, jak uszkodzone turbo może spowodować przeladowanie? Tam nie ma limitu obrotu koła kompresji, map sensor mierzy ciśnienie doładowania a vnt reguluje ciśnienie doładowania. Niech kolega wrzuci korekty wtryskiwaczy wtedy będzie można coś więcej powiedzieć
Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
Będę robił logi dynamiczne i sprawdzę soft żeby wykluczyć jego winę. Na pewno nie rozbiore koledze silnika przez internet
Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
Jak w temacie , podczas jazdy między 3-4 tysiące obrotów wywala mi ten błąd P0237 już od dłuższego czasu. Więc oddałem auto do mechanika. Co wyszło , więc zaczęliśmy od najtańszych rzeczy takich jak mapsensor , czy zawór doładowania turbo , wymieniłem oba. Błąd pojawia się nadal, no to nic innego nie zostało jak turbo, więc turbo poszło do regeneracji po założeniu zregenerowanego turbo dalej wywala błąd... już nie wiem co robić... dodam, że wskazówka ciśnienia turbo jest na 0 i nie przekracza 1.4 bara. Oczytałem wszystkie tematy tutaj i nic z nich mi nie pomaga... macie może jakieś doświadczenie z tym błędem? Jutro tj. 11.02.2019 pojadę zrobić logi ciśnienia doładowania itp. może ktoś grzebał w komputerze , nie wiem. Myślę,że Wy mi coś doradzicie. Pozdrawiam
Auto Alfa Romeo 159 1.9 8v 178kkm... 2006 r.
Używaj opcji szukaj. Skoro są już takie tematy to nie ma potrzeby zakładać nowego.
Co do problemu - logi to dobry pomysł, tylko trzeba je zrobić dokładnie.
Przyjrzyj się też czy nie ma dziury w dolocie.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
w żadnym temacie, który był nie uzyskałem odpowiedzi. Żaden z powyższych tematów nie pomógł.