Jak w tytule. Włączam auto i jest ok. Wrzucam jedynke lub wsteczny słychaś stuk pojedynczy jakby z pomiedzy kół, z przodu bardziej z lewej strony. Nastepnie zmiana biegu i to samo. Przy hamowaniu też. Luzów w zawieszeniu nie ma żadnych. wczoraj jak wujezdrzałem z nad morza to nic nie było słychać, dopiero jak dojechałem do domu i wjazd na posejse i do garażu a tu niespodzianka. Stuk przy ruszaniu do przodu. Ciśnenie u mnie jak nie wiem co. Żonka dziś trochę pojezdziła po zakupy i mówi że stuka przy hamowaniu i zmianie biegów . Wsiadam, jadę kontrolnie fakt. dodam że na sucho jak ja ruszam autem to nic nie stuka. Podnosiłem auto, kółka zdjete, luzów brak nic nie stuka. Przebieg śmieszny 19.000. Nie mogę dodzwonić sie do żadnego serwisu. Siła dźwięku od wczoraj mocno wzrosła. Innych objawów brak. Liczę na "braci" pomoc.
Dodzwoniłem sie do serwisu . Jutro wizyta. Relacja bedzie po wszystkim. mam nadzieje że mnie krew nie zaleje + nie wydreluje kieszeni.