koledzy pomocy !!!
Przed wymianą wtrysku moja 159 klekotała jak traktor. Na zimnym silniku i ogólnie. W serwisie stwierdzili wtryski. Zrobiłem próbę wtrysków, okazało się, że jeden jest do wymiany. Wymieniłem na nowy, ustawili mi ciśnienie na zaworach i silnik zaczął chodzić wręcz prześlicznie. Cicha praca, małe spalanie, dobra moc. Po upływie dwóch tygodni silnik zaczął jakby znowu klekotać dość głośno od startu, przy rozpędzaniu auta, bez względu na temperaturę. Przy wyższych biegach raczej mało jest to słyszalne. Auto wróciło na serwis, goście sprawdzili już wszystko, rozrząd, wtryski itd. Ciśnienie na zaworach było lekko wyższe ale ustawili od nowa i jest w normie. Okazało się też, że jest jakby nad stan oleju. Wymienili więc olej. Niby odrobinę ucichło, ale dalej jest to klekotanie. Dodam, że spalanie i moc jest dalej idealna.
SERWIS ROZKŁADA RĘCE. POMÓŻCIE !!!
P.S. jakieś 2 tyś. km przed wymianą wtrysku, wyczyściłem DPF, zawór EGR, zmieniłem filtr paliwa, filtr oleju oraz wymieniłem olej (Selenia)
silnik 1,9 jtdm 120 KM