Napisał
Dzixon
Witam problem dzisiaj mnie dopadł moja alfa 2,2 benz nie chce kręcić wiec rano pojechałem do pracy wszystko ok nie było żadnych problemow po pracy wsiadłem w auto i wogole przy odpalaniu nic się nie działo wszystko sie zaświeca wszystko ok a przy wciśnięciu start cisza, pomyślałem ze to rozrusznik postukałem go itp i dalej bez reakcji. po odpaleniu auta na popych pali normalnie chodzi tez prawidłowo jesli go zgasze problem tan sam dalej nic sie nie dzieje zero reakcji... wiec pytanie jest czy rozrusznik padł tak znienacka czy może inna przyczyna coś z prądem lub coś w tym stylu... jeśli miał ktoś coś podobnego i może podpowiedzieć gdzie szukać byłbym wdzięczny.
pozdrawiam