Z warszawy gdzie albo trzeba wysłać BC albo jechać do małego osobiście. Jak ktoś ma w miarę niedaleko lub może sobie pozwolić dodatkowe kilka dni postoju związane z wysyłką to dobra opcja dla pozostałych średnia. Myślę, ze gdyby auto było popularniejsze to i więcej ludzi by się tym zajmowało, a tak pewnie spora cześć "dorabiaczy" nie zagłębia się w temat bo gra nie warta świeczki. Sama cena nowego pilota z grotem to też jakaś abstrakcja wiec aby faktycznie było sporo taniej niż w ASO pozostaje programowanie uzywki. Inaczej koło 500zł za pilot z grotem + wycinanie kluczyka, kodowanie immo i pilota.