Dziwne piszczenie podczas dodawania gazu..

[Dziara]

Mam pytanie od dluzszego czasu slusze dziwny pisk/syczenie podczas dodawania gazu w okolicy 2000-2400 obr/min w czasie jazdy a na biegu jalowym w okolicy 3000/3500... Nie mam pojecia co to moze byc najpierw myslalem ze to moze turbina ale bylem w ASO i mowili ze to napewno nie ona .. Komputer tez zadnych bledow nie pokazuje i kazali mi na tym jezdzic i nic nie robic do czasu az nie wyskoczy jakis blad...A nie ukrywam ze strasznie mnie to irytuje bo nie lubie jak cos jest nie sprawnego w aucie szczegolnie ze przez pol roku wsadzilem w nie ponad 14 tys zl w naprawy Chyba trafil mi sie kiepski egzemplarz

- - - Updated - - -

Ktos pomoze ? Co to moze byc ? Mam zaczac sie obawiac ?

[AirAjti]

Kolektor wylotowy?
Poszukaj na forum- było o tym sporo, jeżeli objawy te same to masz przerąbane sorry

[jahu]

Kolektor wylotowy?
Poszukaj na forum- było o tym sporo, jeżeli objawy te same to masz przerąbane sorry

Dobra diagnoza. U mnie podobnie świszczało i to była właśnie urwana szpilka kolektora wydechowego. A czy przerąbane? Po prostu kolejny tysiąc złotych utopiony w 159.

[Dziara]

Tak tez przeczuwalem ... No tysiac zl to jeszcze nie jakas wielka tragedia Chociaz wolalbym zachowac je w portfelu szczegolnie ze jutro przychodzi wydech ultera i juz troche sie uszczupli

[KuASY]

ze przez pol roku wsadzilem w nie ponad 14 tys zl w naprawy

Podziwiam że jeszcze tak miło to wspominasz :O
Już dawno bym wywalił auto gdyby okazało się taką skarbonką...

[AirAjti]

Podziwiam że jeszcze tak miło to wspominasz :O
Już dawno bym wywalił auto gdyby okazało się taką skarbonką...

Milosc bez wzajemnosci. Zimna suka

[Dziara]

Ja wlasnie z tego wzgledu ze tyle juz w nie zainwestowalem to zal mi sprzedawac bo przynajmniej wiem na czym stoje. Z moim szczesciem kupilbym kolejne auto ktore by sie okazalao nastepna skarbonka a nabwca alfy by pewnie pojezdzil pare lat bez awari Zreszta w mojej alfie juz malo co moze sie zepsuc bo naprawde duzo jest wyremontowane ( poprzedni mechanik zanim oddalem ja do ASO wymienial na chybil trafil elementy bo nie wiedzial co jest awaria i tak uzbieralo sie prawie 10tys ) i wkoncu bedzie bezawaryjnie jezdzic

[kambizes55]

Kolektor wylotowy?
Poszukaj na forum- było o tym sporo, jeżeli objawy te same to masz przerąbane sorry

Mówisz o kolektorze dolotowym czy wydechowym, bo może się nie znam ale szukając na forum tylko takie znajduję, a chciałbym uściślić, bo być może ten problem też mnie dotyka...

- - - Updated - - -

No właśnie warto byłoby prostować tego typu informacje, jak pisze Dziara, że włożył w swoją Alfę już 14 tysięcy jakby to było normalne - czytając to forum, ludzie którzy zastanawiają się nad zakupem Alfy nigdy jej nie kupią (pół "bidy) i będą rozpowszechniali takie stereotypy o sypiących się alfach, a na tym już właściciele alf tracą wizerunkowo i po kieszeni dostają jak chcą sprzedać Alfę bo cen nie trzymają przez takie opinie.

[jahu]

Zreszta w mojej alfie juz malo co moze sie zepsuc bo naprawde duzo jest wyremontowane

Też tak myślałem, sporo rzeczy już naprawiłem, nie oszczędzałem, a dzisiaj zastałem suszę w zbiorniku do wspomagania i kolejny tysiąc poszedł...

Mówisz o kolektorze dolotowym czy wydechowym, bo może się nie znam ale szukając na forum tylko takie znajduję, a chciałbym uściślić, bo być może ten problem też mnie dotyka...

Kolektor wydechowy wygina się od zbyt dużej temperatury (w 2.4 jest to dość standardowe, w 1.9 rzadsze). Przejrzyj kilka stron wstecz – był niedawno temat o wymianie szpilki w kolektorze wydechowym. Kosztuje to niemało, bo wymaga rozkręcenia połowy samochodu

No właśnie warto byłoby prostować tego typu informacje, jak pisze Dziara, że włożył w swoją Alfę już 14 tysięcy jakby to było normalne - czytając to forum, ludzie którzy zastanawiają się nad zakupem Alfy nigdy jej nie kupią (pół "bidy) i będą rozpowszechniali takie stereotypy o sypiących się alfach, a na tym już właściciele alf tracą wizerunkowo i po kieszeni dostają jak chcą sprzedać Alfę bo cen nie trzymają przez takie opinie.

To dotyczy każdego większego auta, które chce się porządnie utrzymać.
Wyobraźmy sobie wydatki przez pierwszy rok: 2x komplet porządnych opon, klocki, tarcze, oleje, filtry, jakiś wahacz, elementy zawieszenia, rozrząd, pasek osprzętu, klapy i lekko licząc 7 tysięcy pójdzie. Niestety w Alfie jest kilka rzeczy droższych niż tańszych. Do tego zdarzają się awarie osprzętu, które słono kosztują. Ww. 14 tys. to jak rozumiem uwzględnia również nowe felgi.

[Dziara]

No właśnie warto byłoby prostować tego typu informacje, jak pisze Dziara, że włożył w swoją Alfę już 14 tysięcy jakby to było normalne - czytając to forum, ludzie którzy zastanawiają się nad zakupem Alfy nigdy jej nie kupią (pół "bidy) i będą rozpowszechniali takie stereotypy o sypiących się alfach, a na tym już właściciele alf tracą wizerunkowo i po kieszeni dostają jak chcą sprzedać Alfę bo cen nie trzymają przez takie opinie.

Nie oszulikmy sie 159 nie jest autem dla studenta bo niestety koszta utrzymania sa dosc wysokie ... Oczywiscie nie mowie ze wszystkie auta sa klopotliwe w utrzymaniu bo moj egzemplarz byl zaniedbany przez poprzeniego wlasciciela...Malo kto musi wymienic caly silnik ja niestety musialem Alfy sa wspanialymi autami tego sie nie da ukryc bo i daja radosc z jazdy a i stylizacyjnie nie sa nudne i szare jak chocby niemieccy konkurenci Ale taka prawda ze jesli ktos juz kupuje 159 to musi byc przygotowany ze to nie koniec jego kosztow i wydatkow a ceny czesci jak nam wiadomo nie naleza do najtanszych...

- - - Updated - - -

Też tak myślałem, sporo rzeczy już naprawiłem, nie oszczędzałem, a dzisiaj zastałem suszę w zbiorniku do wspomagania i kolejny tysiąc poszedł...

Ja jakies 2 miesiace temu rowniez mialem podobny problem ale skonczylo sie na wymianie zbrionicza od plynu wspomagania kierwonicy